Kilka tygodni odkładałam przeczytanie tej lektury i już wiem, że trwało to stanowczo zbyt długo.
"Psoriasis Vulgarna" tytuł nic nam nie mówi, brzmi wręcz zagadkowo. Łuszczyca, niewyleczalna choroba skóry, którą nie można się zarazić. I właśnie o tym jest ta książka. Nie jest to książka medyczna, a powieść obyczajowa, w której główny bohater Łukasz od dzieciństwa choruje na łuszczycę. Leczenie i szpitale są nieodłączną częścią jego życia, a dwudziestoletni dziś chłopak stara się odnaleźć w dorosłym świecie.
Takie książki są potrzebne. Wiecie dlaczego? Ponieważ uświadamiają, jak człowiek niewiele wie o tym, co go otacza. Książka na pewno zmienia myślenie, jest emocjonująca i refleksyjna. Napisana na podstawie własnych doświadczeń autora, co jeszcze bardziej porusza serce. Ja całą sobą odczuwałam ból i cierpienie głównego bohatera i jego bliskich.
Mimo tego, że mówi o tematach trudnych, zapewnia również miło spędzony czas. Napisana bardzo lekko, przystępnym językiem, a losy Łukasza nie pozwalają się nam oderwać ani na chwilę. Przeczytałam ją w jeden dzień. Naprawdę to wielka sztuka wydać książkę o tak trudnym temacie, którą jednocześnie czyta się tak przyjemnie.
Współtworząc akcję #autorskiedebiuty właśnie takie genialne debiuty chcemy promować!
Arek, gratuluję odwagi i dziękuję za zaufanie oraz cierpliwość, że tak długo musiałeś czekać na moją recenzję!
Wydawnictwo: Ridero
Data wydania: 2020-10-01
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
martyska_reads
Łukasz Wilk założył rodzinę, z którą zamieszkał w malowniczej mazurskiej wsi — Urwisko. Młody mężczyzna zmaga się z codziennymi problemami, w których...