[Reklama] Wydawnictwo NieZwykłe
Różnice społeczne oraz duża różnica wieku to tylko szczypta tego, co znajdziemy w debiucie Katarzyny Strawińskiej.
Lektura zaczyna się dość mocno i zaskakująco. Mamy pełne napięcie zamieszek, spisków i intryg oraz romantyczną stronę, która spodoba się fankom takich wątków. Później natomiast wszystko zmienia się w humorystyczną powieść z elementami zaskoczenia, sensacji i niepewności.
Z jednej strony czytało mi się książkę bardzo dobrze i przyjemnie spędziłam z nią czas. Z drugiej strony pierwsza część i druga dość mocno się od siebie różnią i są kontrastem. Troszkę zabrakło mi spójności.
A tak w ogóle to kreacja głównego bohatera idealnie nadaje się komedii romantycznej. Natomiast do mrocznych zagrywek, gdzie śmierć i krew są na porządku dziennym był zdecydowanie nie na miejscu. Z jednej strony ogromnie mi się podobali wszyscy bracia i ta świetna normalność a z drugiej trochę mi się to gryzło z przestępczością i mrokiem, którego swoją drogą było za mało.
Całkiem pozytywny w odbiorze debiut. Autorka ma fajny, lekki i przyjemny styl. Bohaterów nie da się nie lubić. Tylko biorąc całokształt historii pod lupę albo zabrałabym świat mrocznej strony życia zostawiając całą resztę, która bardzo mi się podobała, była wciągająca, przejmująca z elementami zaskoczenia, albo bardziej skupiłabym się właśnie na tym mroku rozbudowując go i umiejętnie łącząc z całością. Może kolejny z braci pokaże jak dogłębnie wygląda ich biznes. Może właśnie taki zamysł był. Nie wiem ale z chęcią sprawdzę. Na bank będę chciała przeczytać historie dwóch braci. Zacieram swe rączki a was mimo wszystko zachęcam do czytania.
Polecam
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-12-06
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 332
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
agnieszka_rowka
Trzeci tom historii Hope i Anthony’ego. Hope wraca do domu ze stanowczą decyzją, że już nigdy nie pozwoli Anthony’emu się do siebie zbliżyć...
Hope budzi się w mieszkaniu całkiem sama. Szybko dociera do niej, że Anthony odszedł, a wszystko, co było między nimi, jest już skończone. Zrozpaczona...