Znacie cykl "Saga Północna" Miriam Georg? Ja mam ze sobą dwa tomy i dzisiaj przychodzę do Was z recenzją trzeciego pod tytułem "Światło z północy". Akcja tej części toczy się w Hamburgu w 1914 roku. Główna bohaterka Alice rozpaczliwie poszukuje swojej córeczki Róży, która stała się kartą przetargową między nią a jej nieobliczalnym mężem Henkiem. On chce za wszelką cenę zatrzymać żonę a ona chce uwolnić się z tego toksycznego związku. Natomiast John Reeven (mężczyzna, którego kocha Alice) coraz bardziej cierpi w związku ze zbliżającym się terminem jego ślubu z Evelyn, której nie kocha. Alice by zarobić na siebie i odzyskać w sądzie córkę zatrudnia się w domu Reevenów jako służąca. Z jednej strony ma pracę a z drugiej jest blisko ukochanego Johna. Miłość tej dwójki jest coraz silniejsza, ale też wiedzą, że nie mogą przekroczyć pewnej granicy w ich relacji. Jak potoczą się losy tej dwójki? Czy miłość zwycięży? Czy Alice uda się odzyskać córkę? Ta część dosłownie mnie wciągnęła w świat Alice. Strona po stronie widzimy jak walcz ona o swoją córkę ale i o swoją wolność i godność. Ta jej determinacja pokazuje, że siła to kobieta. W tym tomie autorka stopniowo odsłania przed nami tajemnice z przeszłości Alice, co jeszcze bardziej obrazuje nam motywy postępowania kobiety. Do tego świetnie wykreowane postacie oraz relacje między nimi panujące. Jestem bardzo ciekawa kolejnego tomu.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2025-10-08
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Tytuł oryginału: Im Nordlicht
Dodał/a opinię:
zainspirowanawku
Czwarty tom megabestsellerowej sagi o zakazanym uczuciu, trudnych życiowych wyborach i odwadze w obliczu przeciwności. John Reeven wspiera Alice w...
Pierwszy tom megabestsellerowej sagi o tajemnicach niszczących rodziny, miłości silniejszej niż strach i przeszłości, od której nie da się uciec. Hamburg...