Zaczynając "Sarę" bardzo się nastawiłam na książkę, która będzie mocna, dosłownie wywali mnie z butów. Tak była zapowiadana, że jest to gruby kaliber. A jak było naprawdę? Jak ja ją odebrałam i jakie emocje we mnie wywołała?
Pierwsze strony, które czytałam dawno temu, zaciekawiły mnie. Kolejne już nieco mniej i przez to odłożyłam książkę "na później". Nie mogłam się do niej zabrać, w międzyczasie czytałam co innego i za każdym razem obiecywałam sobie, że w końcu ją dokończę. Wreszcie nadszedł ten dzień. Odpaliłam pdf-a i zabrałam się za nią... Teraz szczerze mówiąc mam mieszane uczucia. Były momenty, gdzie nudziłam się, dosłownie miałam ochotę znowu ją odłożyć. Starałam się z całych sił tego nie zrobić. A więc dalej brnęłam przez te opisy natury i przemyślenia głównego bohatera. Nagle coś zaczęło się dziać, jakaś akcja, która coraz bardziej mnie ciekawiła. Nie pozwoliła się oderwać nawet na chwilę. A potem kolejny raz przestój. Strasznie mnie to irytowało. Akcja zaczyna nabierać tempa, coś się dzieje i nagle jakbym, zamiast znaleźć się na miejscu zdarzeń, wkroczyła do głowy głównego bohatera. I tak przekładałam kolejne strony, coraz bardziej się denerwując...
Naprawdę nie wiem, co w tym momencie czuję... Obiecywano mi książkę, która ma być dobra, mocna, pełna akcji, a dostałam coś, co w ogóle tego nie przypominało. Książkę, która raz po raz z ciekawej, nagle stawała się nudna. Sam zamysł fabuły bardzo mi się spodobał, ale poprowadzenie jej, już niekoniecznie. Zakończenie to już odmienna sprawa. Było świetne, odkryło nam kilka tajemnic związanych z życiem bohaterów. Jednak było zdecydowanie za krótkie. Ja naprawdę czekałam na coś, co mną wstrząśnie. Tak się nie stało, a w dodatku całe wyjaśnienie fabuły miało zaledwie 15 stron! No jestem zła! Książka miała 470 stron, a moim zdaniem powinno się ją skrócić i trochę podrasować. Te długie opisy tak naprawdę nic do niej nie wnosiły, jedynie nudziły i irytowały...
Tak na zakończenie powiem, że sami musicie się przekonać, czy pióro Autora, oraz cała książka Wam przypadnie do gustu. Ja sama naprawdę nie wiem, co mam o niej myśleć... Jednak dziękuję bardzo Autorowi za podesłanie mi pdf-a do recenzji.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-03-22
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 470
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Patrycja Obycz