Zacznę od tego, że wielbiciele wędrówek po górach zakochają się w tej książce. Ja może wielką fanką takiego chodzenia nie jestem, ale kocham w literaturze klimaty skandynawskie, mroźne, niebezpieczne, takie, gdzie człowiek walczy z żywiołem, a przede wszystkim samym sobą i ta książka trafiła do mnie w stu procentach.
Milena, Anna i Henrik co roku wybierają się na tygodniową wyprawę w góry. Tym razem plan ich wędrówki krzyżuje nowy chłopak Mileny, Jacob. W ostatniej chwili proponuje obranie kursu na Park Narodowy Sarek, znajdujący się na północy Szwecji. Obszar ten znany jest z dzikich i rozległych terenów oraz niebezpiecznych i trudnych tras, jednak piękno natury, które można tam spotkać, jest podobno warte każdej przeprawy i wysiłku. Anna ma nieodparte wrażenie, że skądś zna Jacoba. Kiedy ten zaczyna dominować nad grupą, sytuacja robi się nieprzyjemna, a atmosfera gęstnieje. Śmie*ć jednego z uczestników marszu tylko potwierdzi przypuszczenia Anny na temat Jacoba. Ale czy faktycznie wszystko jest takim, jakim się wydaje?
Proszę Państwa, co tu się działo! To thriller psychologiczny pomnożony razy kilka. Nauczona doświadczeniem wiem, że w takich historiach nie można ufać nikomu, a to, co wydaje się pewnikiem, może okazać się największą skuchą. Czy tak było tym razem? Nie powiem, bo musicie tę książkę przeczytać, żeby sprawdzić na własnej skórze, jak pokręcona jest to powieść.
“Sarek” to książka, która sprawia, że każde jej zdanie zdaje się mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Siedząc na wygodnym fotelu, z kubkiem gorącej herbaty czułam na twarzy przeszywający chłód, zacinający prosto w twarz śnieg, przemoczone od zimnego polodowcowego potoku ubranie, ale też gorące promienie słońca, które choć przez chwilę pozwalały wyschnąć i ogrzać się po ciężkiej wędrówce.
Ta powieść w niesamowicie sugestywny sposób przelewa z papieru na czytelnika mnóstwo bodźców.
Jeśli chodzi o samą fabułę, to jestem zachwycona. Z jednej strony niespieszna, z drugiej wszystko dzieje się przerażająco szybko, a reakcje bohaterów często są niespodziewane. Narracja prowadzona jest w trzech liniach czasowych: dowiadujemy się, jak poznali się bohaterowie, mamy opis wędrówki z perspektywy Anny oraz zeznania jednej z postaci po zakończonej wyprawie.
Im dalej w góry, tym gorzej. Niebezpieczeństwo jest tuż obok, a bohaterowie są na nie skazani. Ta książka to rewelacyjny suspens, który trzyma w napięciu od samego początku, oplata gęstą i duszną atmosferą, miesza w głowie, a wyjaśnienie zachowań bohaterów sięga głębiej, niż mogłoby się wydawać.
Wydawnictwo: Marginesy
Data wydania: 2024-03-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Sarek
Dodał/a opinię:
zaczytania