"Ale może parę osób spojrzy na jej karteczkę, może chociaż jedna. Może ten ktoś ma akurat gorszy dzień i wówczas choć na chwilę zrobi mu się weselej. Może przeczyta słowa i zrozumie je. Albo nie zrozumie, uzna, że to absurd, ale przynajmniej coś sobie pomyśli i poczuje. Taką miała nadzieję".
Bohaterem książki jest Hartley, uczeń ósmej klasy mieszkający w miasteczku Whirton. Ucieczka jego starszego brata wywraca jego życie go góry nogami. Rodzice i starsza siostra nie zwracają na niego uwagi, młodszy brat jest młodszym bratem, a przyjaciel Zach – „zdradził”.
Chłopiec czuje się samotny i postanawia uciec w świat książek. Udaje się do biblioteki, w której nieoczekiwanie znajduje małą karteczkę podpisaną inicjałem „g.o.” W kolejnych dniach, w dziwnych miejscach, chłopiec zauważa kolejne. Interesuje go, kto jest ich twórcą i skąd czerpie natchnienie? Czuje, że ich autor jest jego pokrewną duszą.
Historia opowiedziana w tej książce jest tajemnicza, ciepła i bardzo realistyczna.
Bohatera polubiłam od pierwszych stron książki, bo wydał mi się odpowiedzialny, wrażliwy, ambitny, wyrozumiały (zarówno dla rodziców, jak i swojego przyjaciela) i potrafiący stanąć twarzą w twarz z problemem.
Książka ukazuje, że każdy z nas ma swoje sekrety i problemy. Nie zawsze chcemy się z nimi dzielić i je rozwiązywać. Jednak książka sugeruje, że warto to robić. Warto podjąć próbę wyjaśnienia problemu lub podzielenia się nim z bliską osobą. Można uniknąć wówczas błędnej interpretacji jakiejś sytuacji lub uzyskać pomoc. W obu przypadkach trzeba przemóc się i zacząć rozmawiać. Ta pozycja pokazuje, że należy to zrobić.
Opisana historia daje nadzieję, że każdy problem można rozwiązać, trzeba jedynie stawić mu czoła i otworzyć się na rozmowę. To pełna optymizmu opowieść, która w dzisiejszych czasach jest na wagę złota.
Oczywiście, że polecam.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2022-03-23
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 216
Tytuł oryginału: The Collected Works of Gretchen Oyster
Dodał/a opinię:
BOOKSARE_MYPASSI