„Perry Mason i sprawa podmienionego zdjęcia” to jeden z serii kryminałów Erle’a Stanley’a Gardnera, gdzie głównym bohaterem jest amerykański adwokat procesowy Perry Mason. Tym razem praca dogania prawnika nawet na wakacjach, a właściwie w drodze z urlopu do kancelarii. Mason wraca właśnie z Hawajów i jest w szampańskim nastroju, a jednak tęskni już za codziennym kieratem.
„Ludzie są tu serdeczni, klimat łagodny, czas płynie wolno, jakby niepostrzeżenie. Zostawiam to wszystko, żeby wrócić do zgiełku miasta, do dzwoniącego telefonu i wycia klaksonów, do klientów, którzy oczekują ode mnie lojalności, a sami mnie okłamują i … nie mogę się doczekać” [1].
Chociaż rejs z Honolulu rozpoczyna się od tradycyjnego wrzucania naszyjników z kwiatów do wody, (bo przecież „to, co normalnie uważamy za przesądy, tutaj wydaje się takie prawdziwe” [2]), to potem nic nie przypomina rutyny na statku turystycznym. Sprawa jak zwykle sama znajduje Masona, a zwraca się z nią pewna bogata dama podróżująca z córką i mężem. Pani Newberry podejrzewa, że nagły przypływ gotówki u małżonka wiąże się z jej nielegalnym pozyskaniem. Zanim jednak adwokat zdąży rozwikłać zagadkę, sytuacja skomplikuje się jeszcze bardziej…
„Perry Mason i sprawa podmienionego zdjęcia” to szybka i zajmująca akcja, błyskotliwe riposty i nietuzinkowe manewry prawnika, który często balansuje na granicy prawa. Gardner tworzy ciekawych bohaterów drugoplanowych – postać Celindy Dail to trafny portret młodej, zepsutej dziedziczki, Aileen Fell – zadufanej w sobie nauczycielki, zaś Belle Newberry – młodej, rozsądnej i potrafiącej się cieszyć życiem dziewczyny, która nagle trafia do wyższych sfer. „Perry Mason” to także postacie znane z tego kryminalnego cyklu – Paul Drake – ambitny, prywatny detektyw i Della Street – kompetentna i wyróżniająca się inteligencją sekretarka prawnika. Gdzieś między słowami i kolejnymi sprawami, toczy się zupełnie inna historia, w której czytelnik może podglądać życie prywatne słynnego adwokata i jego przyjaciół.
Fabuła u Gardnera rozwija się szybko, potyczki słowne na sali sądowej robią wrażenie, a zwroty akcji mogą zaskoczyć. Amerykański pisarz operuje prostym, skrzącym się od ironicznego poczucia humoru językiem. Kreśli ciekawe tło społeczne – na pokładzie wycieczkowego statku spotykają się ludzie z różnych sfer. Wakacyjna atmosfera i anonimowość pozwalają wykreować się bohaterom, a zwłaszcza bohaterkom na nowo – „w końcu nie ma nic bardziej rozczarowującego od kobiety z nudną przeszłością” [3].
„Perry Mason i sprawa podmienionego zdjęcia” to świetny kryminał na samotny wieczór lub leniwe letnie popołudnie – akcja pochłania już od pierwszych stron, które przewraca się bardzo szybko. Powieści Gardnera czyta się lekko, z zapartym tchem, próbując rozwikłać kolejne logiczne zagadki.
[Recenzja opublikowana także na innych portalach czytelniczych.]
[1] Erle Stanley Gardner „Perry Mason i sprawa podmienionego zdjęcia”, przeł. Łukasz Witczak, Wydawnictwo Dolnośląskie 2020, str. 7.
[2] Tamże, str. 9.
[3] Tamże, str. 19.
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2010-03-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 224
Dodał/a opinię:
NataliaM
Tajemnicza dziewczyna z kanarkiem w klatce zaintrygowała Perry'ego Masona do tego stopnia, że postanowił wysłuchać jej zagmatwanej historii. Dowiedział...
Elisabeth Dow, wyraźnie obawiając się, że znajdzie coś, co mogłoby zmienić decyzję Sue, skierowała się ku drzwiom. - To potrwa tylko parę minut - obiecała...