Każdy ma jakąś tajemnicę. Skrywa sekret, którego nie chce wyjawić światu. Mama Emmy skrywała tajemnicę nawet przed samą sobą. Jednak zawsze prawda wyjdzie na jaw.
Emma to nastoletnia córka pielęgniarki ze szpitala pw. Maryi Panny. Pewnego dnia życie młodej osoby diametralnie się zmienia. Dowiaduje się o wypadku, o samochodzie mamy w zbiorniku wodnym i o tym, że ciała jej mamy nie odnaleziono, ale na pewno leży na dnie jeziora. Emma pogrążona w smutku i żalu nie wychodzi z pokoju. Przez dwa tygodnie rezygnuje z kontaktu ze światem. Jest tylko ona, pokój mamy i jej zapach. Aż nagle przychodzi do niej paczka.
Czyżby kryły się w niej kolejne kondolencje? A może są to rzeczy mamy z pracy. Jednak nie. Paczka skrywa coś gorszego. Album z tylko jednym zdjęciem. Fotografia dziecka z podpisem:
Zacznijmy może od okładki. ONA JEST CUDNA! Nie dość, że się błyszczy w świetle, to jeszcze ma piękne zdobienia. W prawym dolnym rogu znajduje się medalion, który ma duży związek z powieścią, ale nie do końca w tej wersji. Jedynym minusem okładki jest to, że wypukłe litery się wycierają. Bardzo szkoda, że tak się właśnie dzieje :(
A jeśli chodzi o samą książkę.
Okej, początek mnie w ogóle nie wciągnął, wręcz nudził. Czytałem rozdział, a po nim przerwa na coś bardziej interesującego, typu zmyć podłogę. Jednak jakoś tak po setnej stronie coś się przełamało. Stwierdziłem, że baaardzo się myliłem co do powieści. Zwroty akcji, ciągłe pytania, setki niewiadomych, skrawki układanki, którym brakuje początku i ciągły brak zaufania do wszystkich.
Książka jest podzielona jakby na trzy części, które się przeplatają. Jeden z rozdziałów jest o wydarzeniach z teraz, kolejny z dzieciństwa mamy Emmy- Agnes, następny z wydarzeń sześć tygodni przed chwilą obecną. Z jednej strony było to nawet ciekawe, ale zdarzało się, że denerwowała mnie ciągła zmiana czasu.
Czytając Stigmatę napotkamy kilkanaście zdjęć z przeszłości. Wskazówki dla Emmy, elementy układanki, które dziewczyna musi połączyć zanim będzie za późno.
Są one wykonane przez niemieckiego fotografa Erola Guriana
Stigmata, to powieść niemieckiej pisarki Beatrix Gurian, która zanosi nas na skrzydłach swojej powieści do starego zamku otoczonego wzniesieniami gdzieś w Szwajcarii. Miejsce to skrywa makabryczną historię, która od ponad pięćdziesięciu lat nie ujrzała światła lamp telewizyjnych.
Podsumowując.
Stigmata Beatrix Gurian, to powieść, która przenosi nas do tajemniczej doliny, która skrywa nie jednej sekret. Początek powieści jest mało ciekawy i nie zachęcający, jednak cicha woda brzegi rwie! W mojej skali książka uzyskuje 9/10 pkt.
blog: zatraceni w kartkach
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2015 (data przybliżona)
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 340
Tytuł oryginału: Stigmata. Nichts bleibt verbogen
Język oryginału: niemiecki
Tłumaczenie: Ewa Spirydowicz
Ilustracje:Frauke Schneider/ Erol Gurian
Dodał/a opinię:
Sebastian Adamczyk
Kiedy twoje sny oślepiają cię jak tysiące lśniących gwiazd... Życie Kati nie jest już takie samo. Od czasu potwornego wypadku jej twarz szpeci okropna...