Fajnie było przenieść się na chwilę do świata słowiańskiego folkloru. Bardzo lubię te motywy, choć dopiero raczkuję, jeśli chodzi o znajomość takich książek. "Światła nad Moczarami" były miłą odskocznią od przyziemności. To pełna magii, mitologicznych stworzeń, nieco oniryczna opowieść, która wciąga czytelnika w swoje sidła, niczym niebezpieczne mokradła.
✨️O czym jest?
To opowieść o Lenie, która po śmierci trafia do świata bagien i staje się nauką – duchem zawieszonym między życiem a śmiercią. Dziewczyna musi zdecydować, czy pogodzi się ze swoim losem i już na zawsze zostanie na bagnach, czy spróbuje zawalczyć o drugą szansę w świecie żywych.
✨️Kto pokocha?
Tę książkę pokochają ci, którzy lubią mroczne, pełne tajemnic historie osadzone w słowiańskim folklorze. Ale jest to również powieść, która nie unika trudnych tematów, za którymi stoją emocjonalny ciężar oraz refleksja o życiu i śmierci. To poniekąd melancholijna opowieść, wokół której roztacza się atmosfera smutku, strachu i niezwykłej magii.
✨️Za co (i czy) pokochasz?
Za niezwykłą atmosferę – ciężką, ale jednocześnie piękną, zbudowaną z mitów, wierzeń i duchów. Okładka doskonale odzwierciedla klimat panujący w tej historii. Polubisz też główną bohaterkę — dziewczynę, która, mimo iż spełniła swoje pragnienie niebycia wśród żywych, jest emocjonalnie poharatana, to wciąż próbuje walczyć o siebie, czuje się rozdarta między światem ludzi a światem duchów. Ta książka to nie tylko fantastyka, ale i opowieść o samotności, poszukiwaniu przynależności w świecie i o tym, że nawet w mroku można odnaleźć iskierkę nadziei. Zgrabnie łączy to, co rzeczywiste z tym, co wydaje się nierealne.
✨️Czy ja pokochałam?
Tak, bardzo polubiłam. Oczarował mnie panujący w tej powieści klimat i zgrabne połączenie magii z trudnymi, życiowymi emocjami. Lubię, gdy powieść dotyka bolesnych tematów (oczywiście lubię też takie totalnie luzackie książki, żeby nie było, że tylko drama i smutek) – w tym wypadku mowa o stracie, rozczarowaniu, próbie pogodzenia się z losem i sile, jaką daje miłość i przyjaźń.
✨️Czy polecam?
Ano polecam, zwłaszcza jeśli szukasz fantastyki w słowiańskiej odsłonie. Ta książka doskonale sprawdzi się w tym jesiennym, zwłaszcza halloweenowym czasie. Jeżeli w tym okresie sięgasz po jakieś mroczniejsze historie- bardzo proszę, podaję Ci ją na tacy (a do tego jest cudownie wydana i poza piękną, twardą okładką, ma też barwione brzegi — no bajka!)
Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2025-09-09
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 432
Tytuł oryginału: Světla nad močálem
Dodał/a opinię:
zaczytania