Dawno mi się nie zdarzyło, żeby książka przygodowa tak mi się dłużyła. Najprawdopodobniej to przez charakter tytułowego bohatera, który to był wyjątkowym łachudrą. Na początku irytujący dzieciak, bohatersko stanął do wojny z tatarami. Wydawało się, że takie wydarzania naprawi nieco jego zwichrowaną naturę, ale nie. Paweł z Przemankowa kupił sobie godność biskupa krakowskiego i dalej dokazywał. Kłótliwy i arogancki szybko narobił sobie wrogów i żył tylko zemstą, aż czasem odkładałam książkę bo już go miałam dość. Az w końcu ukręcił sobie bat na samego siebie. Porwał młodziutką zakonnicę i uczynił swoja kochanką. Ona z kolei, początkowo wydawała się nieszczęśliwą nastolatka zamknięta w klasztorze zanim coś naprawdę w życiu zaczęło się dziać, na dworze biskupa stała się kapryśna i krnąbrna i przestałam ją lubić, ale na końcu gdy stała się prawdziwym wyrzutem i karą dla Pawła budziła już tylko litość, żal nad zmarnowanym życiem i podziw za niezłomna odwagę.
Polecam entuzjastom tematyki Piastowskiej. Dla mnie było trochę za dużo tych książąt więc podpierałam się tablicami genealogicznymi.
Informacje dodatkowe o Syn Jazdona:
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 1959-08-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
bd
Liczba stron: 440
Dodał/a opinię:
AlopexLagopus
Sprawdzam ceny dla ciebie ...