Autorka romansów a tak dokładniej to jednego Reginalda Kozłowska, chcąc odpocząć a jednocześnie popracować nad nową książka trafia do wsi Dębogóra. Kobieta wynajęła pokój aż na 3 miesiące. Rafał właściciel nieruchomości zaskoczony został najazdem nowej lokatorki a najgorsze jest to że chłopak nie ma pojęcia, że właśnie próg domu przekroczył demon nie kobieta.
~
Od momentu przyjazdu Regi do tej spokojnej wsi zaczynają się dziać różne sytuacje. Dębogóry nie są już takie same. Mieszkańców zaczynają niepokoić diabły, pojawiły się rzekome morderstwa i do tego wszystkiego tajemniczy skarb ukryty właśnie w domu Rafała przez jego nawiedzonego dziadka.
~
Do tej dwójki dołącza obcokrajowiec, który zaczyna po prostu demolować dom w poszukiwaniu skarbu. Regi robi dość podobnie tylko z większym natężeniem i gorszym skutkiem. I jeszcze ten morderca, który teoretycznie jest i każdy się go boi a w praktyce nie ma jeszcze ofiary. Czy spokojna wieś wyjdzie z tego bez szwanku? Czy uda się odnaleźć tajemniczy skarb? Czy Rafał z Regi w końcu się dogadają? Czy tajemniczy morderca zostanie odnaleziony?
~
Uśmiałam się do łez, zresztą jak zwykle czytając książki autorki. Ta historia jest idealna na odmóżdżenie i relaks po cięższych lekturach. Komedie kryminalne po prostu trzeba umieć napisać bo czasem mam tak, że czytając taką książkę po czasie ona mnie męczy. Natomiast Pani Iwona robi to rewelacyjnie.
~
Najbardziej bawiły mnie dialogi z tym właśnie obcokrajowcem Tonito to było mistrzostwo. Takie klimaty to ja lubię, zabawna fabuła z przytupem i pełna emocji. Z tą książką będziecie naprawdę świetnie się bawić i przez nią po prostu płynąć. Rozrywka na najwyższym poziomie, zresztą jak w każdej książce Pani Iwony Banach. Ja chcę więcej takich książek a Was zachęcam abyście po nią sięgnęli, a zapewniam że nie będziecie tego żałować.
Dziękuję wydawnictwu Dragon za egzemplarz ♥️
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Joanna Szymczak
Internet sam w sobie jest czymś wirtualnym, ale wspomaga się rzeczywistością, a rzeczywistość coraz mniej funkcjonuje bez internetu. Kanapka o wiele lepiej...
Piętnastolecie matury to świetny pretekst, by sprawdzić, jak się miewają dawni koledzy, zwłaszcza że klasa o profilu gastronomiczno-parapsychologicznym...