Szept mroku

*współpraca reklamowa z Joanną Świątkowską*

Debiutancka książka autorki, ale gdybym nie wiedziała, że to debiut to w życiu bym tego nie powiedziała, przecież to było po prostu genialne. Ja się czuję jakbym umarła i trafiła do swojego osobistego raju. Do połowy dynamiczny, intensywny i gorący romans biurowy, a od połowy wciągający i pełen zwrotów akcji romans mafijny, ja przepadłam, i choć uwielbiam inne książki autorki to ta jest póki co moim numerem jeden.

Faith nie zdawała sobie sprawy z tego jak wiele zmieni w jej życiu ucieczka sprzed ołtarza. Młoda kobieta, która czuje się stłamszona podejmuje radykalną decyzję, z której konsekwencjami musi się zmierzyć. Jednak jej przyszłość przynosi wiele dobrego, dostaje telefon z informacją o przyjęciu do pracy marzeń, tam bardzo szybko się odnajduje, zyskuje sympatię współpracowników, wkrótce też wpada w oko szefowi, praca przynosi jej satysfakcję i daje możliwość bycia sobą. Rysą stają się napięte relacje z matką, która nie może się pogodzić z tym co się stało. Sielanka nie trwa jednak długo, bo ukrywana przez rodzinę przeszłość zaczyna wychodzić na jaw, ponownie wprowadzając do ich życia niebezpieczeństwo, jednak tym razem mają po swojej stronie Graysona, który nie pozwoli by jego kobiecie coś się stało.

To będzie nudna recenzja bo będę tylko chwalić, nie mam czego się przyczepić, szczerze mówiąc nawet mi to nie przyszło do głowy. Zaczynając czytanie byłam nieco zaskoczona bo spodziewałam się romansu mafijnego, a tutaj wszystko wskazywało na romans biurowy, ale nie żeby mi to przeszkadzało, bo wszystkie wątki nawet te poboczne były ciekawe i tworzyły naprawdę spójną całość. Mafia pojawia się stopniowo, najpierw delikatnie, a z każdą kolejną stroną coraz bardziej wchodzimy do tego świata. Punkt kulminacyjny tej historii dosłownie wbił mnie w fotel, czegoś takiego zupełnie się nie spodziewałam, to co się stało uruchomiło ciąg kolejnych mocnych, dynamicznych, trudnych ale też brutalnych wydarzeń, które śledziłam z zapartym tchem. Intryga i cała manipulacja jaką w fabułę wplątała autorka to po prostu majstersztyk, coś niecoś mi się udało odgadnąć, ale wiele elementów mnie zaskakiwało, bo informacje są dozowane i prawda wychodzi na jaw dosłownie w ostatnim momencie. Dawno też nie czułam takiego flow z bohaterami, zarówno Faith i Gray skradli moje serce, bardzo się z nimi polubiłam, kibicowałam ich działaniom i relacji. Oboje są mocnymi i skomplikowanymi postaciami, których nie dało się jednoznacznie ocenić, niemniej są oni naprawdę świetnie wykreowani.

Książka napisana jest w bardzo dobrym stylu, przepełniona jest akcją, emocjami, uczuciami i tajemnicami. Fabuła jest wartka, zmienna, wielowątkowa i zróżnicowana pod wieloma względami, pojawia się wiele ciekawych i popularnych motywów, każdy wątek jest mniej lub bardziej rozwinięty przez co ja miałam wrażenie, ze fabuła była dopracowana i dopieczona w każdym aspekcie. To powieść, o której mogę mówić w samych superlatywach, a ta ocena pomimo tego, że to dziesiątka jest według mnie nie adekwatna. Ja przepadłam dla tej powieści, towarzyszyło mi moje ulubione uczucie płynięcia wraz z fabułą, po prostu uwielbiam, mam ochotę przeczytać jeszcze raz. Szczere polecam.

Informacje dodatkowe o Szept mroku:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2022-11-07
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 9788383131863
Liczba stron: 592
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię: olilovesbooks2