Znakomity thriller psychologiczny? Takim z pewnością jest „Ta, która zawiniła” autorstwa Jane Corry. Autorka prowadzi nas poprzez tragiczne meandry ludzkich losów, naznaczonych popełnionymi błędami i wyrzutami sumienia, które rzutują na całym życiu.
Bohaterkami są dwie kobiety, które dzieli wszystko, a łączy więcej niż z początku można by się było spodziewać. Jedną z nich jest Ellie, pozornie szczęśliwa żona i babcia małego Josha, drugą bezdomna Joe, której życie nie rozpieszcza. Każda z nich na swój sposób ucieka przed przeszłością, jednak jeden błąd, chwila nieuwagi doprowadza do tragedii i zmienia wszystko.
Autorka dość leniwie dawkuje kolejne informacje dotyczące obu kobiet, długo więc nie można złapać nici je łączącej, brakuje jakiegokolwiek punktu zaczepienia. Mimo niespiesznie toczącej się akcji kartki umykają same jedna za drugą, a wyłaniająca się z nich historia nieraz ściska za serce. Z czasem zaczynamy coraz lepiej rozumieć przyczyny działań bohaterek, ale też rodzi się w nas ogrom współczucia. Bo czy ktokolwiek jest wolny od błędów?
Autorka zwraca uwagę na zespół stresu pourazowego i jego skutki, a także problem bezdomności i zagrożeń, które ze sobą niesie. Zakończenie otrzymałam takie, na jakie po cichu liczyłam. Zaskakujące i jednocześnie satysfakcjonujące. To thriller idealny na długie jesienne wieczory, dostarczający rozrywki, ale i skłaniający do refleksji na kruchością i nieprzewidywalnością życia.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2021-10-27
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 480
Dodał/a opinię:
czytanienaplatan
Napakowany zwrotami akcji, uzależniający i prowokujący nowy thriller autorki „Tej, która zawiniła”. Co byś zrobiła, gdyby twój syn kogoś zamordował...