Horror dla młodzieży i z młodzieżą w roli głównej – oto gdzie się znalazłam ostatnio! To moje pierwsze spotkanie z Wierkinem, ale na pewno nie ostatnie, sięgnę po wydaną u nas „Wyspę Sachalin”, a może uda się też poczytać więcej po rosyjsku. Autor bardzo interesujący, jestem pod wrażeniem.
„Ten, który stoi za plecami” to powieść o nastolatkach, którzy chcą wystraszyć koleżankę. Nie jest to krwawy horror z odciętymi kończynami i hektolitrami krwi. Powiedziałabym, że to horror młodzieżowy, co nie jest zarzutem. Jest strach, napięcie, pomieszanie jawy i snu. Są tajemnicze kroki, zło czające się za rogiem (a właściwie za plecami). Trzeba przyznać, że ta niewielkich rozmiarów powieść jest świetnie napisana i doskonale przetłumaczona, rewelacyjne dialogi sprawiają, że czyta się ją błyskawicznie. Postać Krugłowa zbudowana została fenomenalnie! Sporo tu nawiązań do klasyki, co na pewno zauważą nie tylko fani gatunku.
Wierkin pokazuje, jak rodzi się szaleństwo, jak przywidzenia i urojenia przejmują kontrolę nad rozumem. Dwie główne postaci – Krugłow i Somionkowa – to dwa różne światy, dzięki czemu na sytuację możemy spojrzeć z różnych perspektyw.
Zapamiętuję nazwisko Wierkin i polecam ten horror również tym, którzy na co dzień nie czytują takiej literatury. Jest tu trochę mrocznego klimatu, sporo rozważań o strachach i lękach, wszystko doskonale przyprawione i podane w przystępny sposób.
Wydawnictwo: Wydawnictwo IX
Data wydania: 2021-10-31
Kategoria: Horror
ISBN:
Liczba stron: 208
Tytuł oryginału: Тот, кто стоит за спиной
Język oryginału: rosyjski
Tłumaczenie: Paweł Laudański
Dodał/a opinię:
Monika Kruszyńska
Trudno przewidzieć przyszłość, gdy świat już się skończył. Gdy światowe mocarstwa pogrążyły się w najbardziej wyniszczającym konflikcie wszechczasów...