Pamiętam, że jakoś w zeszłym roku w mediach społecznościowych zaczęły się bardzo często pojawiać książki pani Klaudii Muniak. Okładki przyciągnęły mój wzrok, a liczba pojawiających się pozytywnych recenzji zaczęła mnie zachęcać, aby sięgnąć po twórczość tej autorki. Jednak musiało minąć trochę czasu, abym sięgnęła po swoją pierwszą książkę pani Muniak. Zrobiłam to w bardzo dobrym momencie, gdyż niedługo po premierze jej ostatniej książki, czyli „Terapia”. Teraz, mam co nadrabiać.
Mimo, że przeczytałam dużo pozytywnych opinii o twórczości pani Muniak, to nie miałam żadnych oczekiwań względem jej książki. Kiedy przyszła do mnie książka „Terapia”, to zechciałam przeczytać tylko fragment, aby zobaczyć co mnie czeka. Ten fragment przeciągnął się na kilka rozdziałów. Wciągnęłam się. Byłam ciekawa tego co dalej spotka główną bohaterkę. Jednak odłożyłam książkę na bok. Wróciłam do niej kolejnego dnia i doznałam jeszcze większego szoku. Nie spodziewałam się w ogóle, że autorka pokieruje wydarzenia w taką stronę. Wow! W momencie, kiedy już myślałam, że autorka odkryła wszystkie karty i na spokojnie zakończy tę historię to doszłam do zakończenia, które okazało się odpaleniem kolejnej petardy. Gdy zakończyłam czytać książkę „Terapia” to byłam w wielkim szoku, dałam się oszukać autorce, w ogóle nie spodziewałam się takiej historii. Jestem zachwycona.
„Terapia” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Klaudii Muniak i na pewno zostanie niezapomniane. Lubię być tak umiejętnie wodzona za nos i zaskakiwana. Po zakończeniu książki „Terapia” miałam ochotę od razu przeczytać ją jeszcze raz, aby ponownie doznać wszystkich tych emocji, jakie odczuwałam podczas czytania. Uwielbiam takie thrillery. Muszę zdecydowanie nadrobić poprzednie książki autorki.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2021-09-15
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
aaniaa1912
Thriller medyczny o niebezpiecznym eksperymencie, który prowadzi do serii tajemniczych zbrodni Co dzieje się w umyśle mordercy? W ośrodku naukowo-badawczym...
Znasz to uczucie, gdy praca jest twoją pasją i poświęcasz jej całą siebie? Gdy przedkładasz nad nią wszystko inne, tracąc z oczu szansę na pełnię szczęścia...