Okładka książki - The call. Wezwanie

The call. Wezwanie


Ocena: 3.86 (22 głosów)
opis
Trzy minuty i cztery sekundy-dokładnie na tyle znika ciało każdego nastolatka pozostawiając po sobie jedynie kupkę ubrań. Każdy musi przeżyć Wezwanie, od tego nie da się uciec, choć „przeżyć” nie jest zbyt trafnym określeniem dla zjawiska, które w kolosalnej większości kończy się śmiercią w okrutnych męczarniach. Dlaczego dzieci znikają? Kto i gdzie je porywa? Autor nie podaje od razu jednoznacznych odpowiedzi, wrzuca czytelnika w wir akcji i dopiero w jej trakcie wszystko zacznie nabierać sensu. „The Call” balansuje na granicy znanych motywów, ale wytycza własną ciekawą ścieżkę. Wielkim plusem powieści jest więc spora doza oryginalności. Pierwszy raz zetknęłam się z dystopią bazującą na irlandzkim folklorze i skłaniającą się bardziej w kierunku mrocznej fantastyki, niż science fiction. Mamy tu więc dwa światy- nasz (Krainę Tysiąca Barw) i Szaroziemię. Tak się jednak składa, że wcale nie byliśmy tu pierwsi, a istoty, które wygnaliśmy do ponurego świata pozbawionego kolorów pragną zemsty, a cierpienie niewinnych dzieci jest jedyną rzeczą która sprawia im nieskrywaną radość. Właśnie dlatego Wzywają do swojego świata nastolatków, jeden po drugim, jak baranki na rzeź. W naszym świecie trwa to zaledwie trzy minuty, ale w świecie Sidhe, to cały dzień wypełniony ucieczką, przerażeniem i okropnymi torturami. By dać nastolatkom szansę i przede wszystkim ocalić przyszłość narodu, powstały specjalne szkoły przetrwania, w których młodzież jest hartowana w wojskowy sposób i uczona wszystkiego na temat wroga. Autor buduje ponurą, pełną grozy i bardzo smutną opowieść. Uczniowie dwoją się i troją by być coraz szybsi, silniejsi i bardziej sprytni, ale to nie uchroni ich przed Wezwaniem, podczas którego albo zginą w męczarniach, albo powrócą zupełnie odmienieni. Mimo, że bohaterowie żyją w Krainie Tysiąca Barw ich świat tak naprawdę jest bardzo mroczny. Nie da się jednak nie dostrzec ich wielkich nadziei i hartu ducha. Szczególnie jaśniejącym punktem jest główna bohaterka, Nessa, która mimo swojego kalectwa i niemal zerowych szans na przetrwanie we wrogim świecie, ma w sobie więcej woli walki niż niejeden w pełni sprawny uczeń. Powieść ma wszystkie niezbędne elementy, by spodobać się docelowemu odbiorcy, a jednak nie do końca zadowoliło mnie wykonanie. Jest coś specyficznego w stylu autora, jakaś chłodna maniera, coś dziwnie mechanicznego, co sprawia, że choć powieść czyta się szybko i lekko, to czytelnik ma wrażenie jakby od wszelkich emocji został oddzielony grubą szybą. Krótkie rozdziały pochłania się błyskawicznie, a stopniowo budowane napięcie utrzymuje zaciekawienie do samego końca. Mimo to, ciężko jest poczuć więź z bohaterami, dlatego kolejne śmierci nie robią takiego wrażenia jak powinny, a akcja, choć wciągająca, przepływa przez umysł nie zostawiając po sobie większego śladu. O CZYM? „The Call”, to pierwszy tom mrocznej i niezwykle okrutnej, dystopijnej serii dla młodzieży. Mimo porównań do wielu znanych książek tego gatunku, autowi udało się stworzyć coś oryginalnego, bo czerpiąc inspirację z rodzimego folkloru, wyznaczył on swojej serii bardzo ciekawy kierunek, po części fantastyczny, z elementami grozy, ale wciąż o lekko futurystycznym zabarwieniu. Szkoda, że ze strony emocjonalnej wyszło tak płasko i poprawnie, bo bardzo zachwiało, to odbiorem całości. Mimo wszystko kolejne tomy chętnie poznam i czekam na więcej folkloru i (w końcu)więcej emocji. http://beauty-little-moment.blogspot.com/2017/04/the-call-wezwanie-peadar-oguilin.html

Informacje dodatkowe o The call. Wezwanie:

Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2017-04-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN: 9788379766604
Liczba stron: 352
Tytuł oryginału: The call
Język oryginału: Polski
Tłumaczenie: Piotr Chojnacki, Katarzyna Bażyńska-Chojnacka
Dodał/a opinię: Patrycja Kuchta

więcej
Zobacz opinie o książce The call. Wezwanie

Kup książkę The call. Wezwanie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

- Zawsze niepokoi mnie perspektywa Klatki - mówi Nicole, ale Megan tylko przewraca oczami.
- Spędziłam tam najlepsze chwile mojego pobytu w szkole. Bez twojego chrapania, Nicole.
- Ja nie chrapię!
- W takim razie trzymasz wiertarkę pod poduszką.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
The Call: Inwazja
Peadar Ó Guilín0
Okładka ksiązki - The Call: Inwazja

JESTEŚ ZDRAJCĄ CZY BOHATEREM? Nadchodzi prawdziwa Inwazja! Ważą się losy Nessy i całej Irlandii. Nikt nie przypuszczał, że po Wezwaniu przyjdzie im się...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy