Karolina to dziewczyna, która nie bardzo jest zadowolona ze swojej pracy, kłócących się ciągle rodziców i wrednej ciotki.
Na szczęście wraz ze swoim psem wynajmuje kawalerkę na osiedlu potocznie zwanym "spokojnej starości".
Uwielbia pomagać i śpiewać.
Daniel to lekarz, który nie ma szczęścia do kobiet, ale za to kocha swoją pracę.
Niestety z powodu przemęczenia musi iść na przymusowy urlop.
Karolina i Daniel wpadają na siebie całkiem przypadkowo. To ona wpada na... jego samochód.
Coraz częściej zaczynają o sobie myśleć.
Karolina po wypadku stwierdziła, że chce się oddać swojej pasji jaką jest śpiewanie.
Daniel chce poświęcić więcej czasu najbliższym.
Czy przypadkowe spotkanie bedzie początkiem czegoś więcej?
Czy dwa różne światy mogą patrzeć w tym samym kierunku?
"To tylko zimowy blues" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Fabuła prowadzi nas przez bardzo przyjemną powieść obyczajową. Lekka i ciekawa lektura, która daje nadzieję, że zawsze może być lepiej, że strata czasem wychodzi nam na dobre.
Autorka stworzyła bardzo realnych i życiowych bohaterów, których losy śledziłam z ogromną przyjemnością.
Jeśli chcecie przerwy od kryminałów i thrillerów to polecam historię na jedno popołudnie, no może dwa😜
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2022-01-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Przypadek czy przeznaczenie? Filip wszystko analizuje. Kaja stawia na spontaniczność. Poznają się na lotnisku w Brukseli, gdy oboje czekają na samolot...
Debiutancka powieść laureatki konkursu Jesienny Wieczór! Modna kawiarnia w centrum miasta zawsze tętni życiem, ale wśród tłumu klientów przystojny barista...