Po ostatnich wydarzeniach komisarz Zakrzewski został wysłany na przymusowy urlop. Musi zregenerować siły przed kolejnym trudnym śledztwem. Urlop przerywa mu Paulina Czerny, która przynosi mu akta nowej sprawy i rozkaz powrotu do pracy. Zakrzewski musi zapoznać się z kolejnym morderstwem. To młoda kobieta, która została brutalnie zgwałcona, uduszona i pośmiertnie okaleczona. Oczywiście nie jest to jedyne ciało. Wszystko wskazuje na seryjnego mordercę.
Jednak zanim Marcin zabierze się do pracy nad tą sprawą musi dowiedzieć się co dzieje się z jego partnerem. Jak się okazuje Parol stał się celem płatnego zabójcy, człowieka widmo. Nikt nie wie jak wygląda, bo likwiduje wszystkich świadków. Parol rozpoczyna walkę o swoje życie. Marcin musi znaleźć zabójcę, bo sam znajduje się na jego liście świadków do usunięcia.
W tym samym czasie wśród nastolatków występuje dziwna fala samobójstw. Jedna z dziewcząt jest niemal pewna, że jej koledzy zostali zamordowani. Niestety policja nie traktuje słów nastolatki poważnie.
Marcin Zakrzewski jest jedyną osobą, która widzi jakiś wspólny punkt tych wszystkich trzech z pozoru różnych zbrodni. Wraz ze swoim niewielkim zespołem rozpoczyna pogoń za groźnym mordercą, który w zatrważający sposób jest podobny do niego samego.
Jak te trzy z pozoru różne zbrodnie łączą się? Kim jest morderca?
Akcja rozpędza się na samym początku. W trakcie czytania autor serwuje nam całe mnóstwo wątków, które na początku jakby zupełnie do siebie nie pasują. W którymś momencie wszystko zaczyna układać się w spójną całość i wtedy jest bum. Zakończenie trylogii Cienie przeszłości jest rewelacja. Takiego końca nie mogłam przewidzieć. Chociaż już pod koniec miałam pewne podejrzenia, co do osoby Satyra. Mimo wszystko czytałam z ogromną przyjemnością do samego końca.
Nie będę się powtarzać, bo nic nowego już nie napiszę o tej powieści. Trzeba ją po prostu przeczytać. Polecam całą trylogię, bo jest jedną z tych lepszych jaką miałam przyjemność przeczytać w ostatnim czasie.
Teraz trzeba sięgnąć po najnowszą powieść autora ,,Polowanie na psy". Tym bardziej, że Zakrzewski znowu stanie oko w oko z mordercą, a powiem szczerze, że bardzo go polubiłam. Cieszę się, że Mieczysław Gorzka napisał kolejną powieść z Zakrzewskim w roli głównej. No i mam nadzieję, że nie ostatnią.
Wydawnictwo: Bukowy Las
Data wydania: 2020-05-20
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 608
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska