Jak to jest – zakochać się po sześćdziesiątce?
Jakie szanse na udany związek ma rozwódka z mocnym przeświadczeniem, że większość swojego życia poświęciła „dla dobra syna”?
Czy samotna starsza pani może żyć po swojemu – wbrew sugestiom rodziny i dominującym w małej miejscowości zwyczajom?
Jak poradzi sobie w starciu z nieprzewidywalnym, groźnym sąsiadem?
Zuzanna, bohaterka Trzeciego etapu Katarzyny Ryrych, w pewnym sensie dopiero odkrywa świat. Kiedy rozpoczyna życie jako emerytka i przeprowadza się na wieś, zmienia swój rytm dnia, zwyczaje, towarzystwo. I... jest jej z tym dobrze. Zwłaszcza od czasu, gdy w drzwiach domu staje poznany przed laty Wiking. Zuzanna czuje się kobietą w pełnym znaczeniu tego słowa – i to nie „na nowo”, ale właściwie po raz pierwszy.
Przeprowadzka z dużego miasta do małej miejscowości, zmiana stylu życia, nowy związek to dość typowe elementy polskiej literatury kobiecej. W Trzecim etapie mamy jednak do czynienia z bohaterką starszą od większości jej literackich odpowiedniczek. Pojawia się też dość konkretny element zagrożenia, strachu. Do tego wspomnienia z dzieciństwa i leciwe przedmioty, przypominające historię nieobecnych już najbliższych. Mocną stroną książki są również dialogi – zwłaszcza te z Wikingiem: maksymalnie uproszczone, krótkie, wręcz hasłowe (Zuzanna słabo zna angielski). Dzięki nim postać Szweda staje się jeszcze bardziej charakterystyczna, wyjątkowa.
Szkoda tylko, że w samej Zuzannie tak wiele jest żalu, niechęci – zwłaszcza wobec członków dalszej rodziny. Tak jakby to inni, choćby przez raniące słowa czy nadawane ludziom etykietki, sterowali jej dawnym życiem. Może jednak właśnie ten rozpoczynający się właśnie trzeci etap zwiększy jej poczucie podmiotowości, przyniesie spokój, bezpieczeństwo i zaowocuje bardziej pozytywnym odbiorem świata?
Wydawnictwo: Literatura Piętro Wyżej
Data wydania: 2020-05-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 216
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Karolina Mucha
O tym, że Pepa była niezwykła, wiedzieli w miasteczku wszyscy. Nie tylko Michał, zakochany w niej po uszy. Kiedy zabrakło tej dziwnej, wolnej jak ptak...
Kot Philo, zwykły kanapowiec nie pierwszej młodości, zostaje wystawiony na próbę: kiedy jego ukochany pan zachorował - wzywa pomoc, po czym mdleje ze...