Urodziny, większości z nas, kojarzą się z przyjęciem, tortem, prezentami i świętowaniem w gronie najbliższych i przyjaciół. Nie każdemu jednak jest dane w ten sposób obchodzić swoje urodziny. Tomasz – syn burmistrza Pałęckiego, piastującego stanowisko w małym miasteczku, na swoje trzydzieste urodziny otrzymuje trzydzieści pchnięć nożem i w ten sposób kończy swoje życie. Jest ofiara, więc musi rozpocząć się śledztwo, w które angażują się: policjantka po rodzinnych dramatach, lokalny dziennikarz oraz koledzy zamordowanego. Wydarzenie to ma miejsce tuż przed kolejnymi wyborami na fotel burmistrza a Pałęcki nie cofnie się przed niczym, aby pozostać na swoim stanowisku. Czy śmierć syna wpłynie na jego kampanię? Do czego jest w stanie posunąć się zrozpaczony ojciec, a przede wszystkim, czy jego rozpacz jest szczera?
Mieszkam w miasteczku, które było inspiracją do napisania tej książki (tak domniemam). Od pierwszych stron dałam się porwać, byłam w stanie dokładnie dopasować sobie miejsca, o których pisze Tomek a także osoby, które są bohaterami tej powieści. Momentami śmiałam się w głos i z ciekawością wyczekiwałam zakończenia.
Jak na debiut, uważam, że książka napisana jest bardzo dobrze. Tworzy spójną całość, zachęca do czytania, choć miałam wrażenie, że gdzieś za połową akcja zdecydowanie zwalnia. W bohaterach chyba nie udało mi się odnaleźć ani jednej osoby, która nie byłaby „czarnym charakterem”. Wszystkie miały w sobie jakiś pierwiastek zła i negatywne cechy, ale mimo to byli fantastyczni. Autor bardzo dobrze je zbudował, ich wypowiedzi i zachowanie pasowało do tego, kim byli i co robili.
Wiele opinii, z którymi się zapoznałam zarzucało autorowi wulgarny język. Dla mnie osobiście był to atut, gdyż idealnie wpasował się w kompozycję, którą stworzył. Nie wyobrażam sobie, aby osoby np. handlujące narkotykami zwracały się do siebie w miły, grzeczny i kulturalny sposób. Nie było to jednak przerysowane i przesadzone.
Zakończenie nie było jakieś spektakularne, ale wyjaśniało wiele kwestii i zdecydowanie pozwoliło nam się nastawić na to, że być może w przyszłości pojawi się kontynuacja.
Zdziwiło mnie natomiast bardzo, że na większości portali książkowych i księgarń, książka ta jest zaliczana do kryminału, gdyż w moim odczuciu to absolutnie nie jest kryminał! Jest to zdecydowanie bardzo dobra książka sensacyjna. Sam autor stwierdził, że nie chciałby aby tę książkę szufladkowano jako kryminał, więc dlaczego przypisano jej taki gatunek?
Niemniej książka trafiła do mojego serca ( pewnie również przez lokalny patriotyzm J ) i gdybym miała oceniać ją jako kryminał ocena by była słabsza, ale podeszłam do niej, jak do sensacji i dlatego oceniam ją wysoko i zachęcam do przeczytania i wyrobienia własnego zdania.
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2021-03-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 320
Dodał/a opinię:
Anna Kubera
Dominik Wierzbicki ma dwadzieścia lat, niewyparzony język i niepohamowaną ambicję. Dorabia do studiów w dzienniku ,,Nius!", tabloidowym szmatławcu. Swoje...
Wacław Wolf, zmęczony życiem 40-latek, jedzie do Jastrzębia-Zdroju. Ma stawić się na odczyt testamentu swojej ciotki, o której istnieniu nie miał pojęcia...