Na pewno czekaliście na recenzję kolejnego tomu i mieliście rację. Drugi tom serii Odmieńcy z West Emerald, czyli ,,Utracony" stawia kropkę nad i. Drugi tom utwierdził mnie w przekonaniu, że to jest naprawdę bardzo dobra seria, pełna emocji, wzruszeń, uśmiechu, wzlotów i upadków. Seria, która oczywiście ma ciąg dalszy, gdyż trzeci tom będzie już niedługo u mnie. Jednak właśnie ta część sprawiła, że jeszcze mocniej zżyłam się z bohaterami i zostanie w mojej pamięci na długo.
Tego grubaska przeczytałam jeszcze szybciej, nie mogłam się dosłownie oderwać od niej.
Ten tom poświęcony jest bohaterom, których poznaliśmy już w pierwszej części i którzy grali drugie skrzypce. W tej stają się głównymi postaciami, wokół których kręci się fabuła. Poznajemy ich losy bardzo dokładnie. Mowa tu o Micah i Tess, którzy wcale nie mieli się ku sobie. Wpływowi rodzice pchali ich sobie w ramiona, jednak oni raczej stronili od siebie, aż do pewnego momentu, kiedy to Tess była zdana na niego. Właśnie ta jedna sytuacja wszystko zmieniła.
Jestem pod wrażeniem kreacji tych bohaterów. Historia Micah i Tess należy do tych, gdzie łza się w oku zakręci, czasami ogarnia nas fala śmiechu, aby zastąpić to za chwilę powagą sytuacji. Ta para chyba podobała mi się bardziej. Poza tym sceny zbliżeń bardzo smacznie opisane. Ich relacja była dla mnie wyjątkowa i wzbudzała wiele emocji.
Autorka zaskakuje nas tutaj niespodziewanymi zwrotami akcji, na które czasami nie byliśmy przygotowani. Naprawdę wrażeń tutaj nie brakuje. W ogóle jak tak sobie teraz o nich myślę, pisząc tę recenzję, to mam ich przed oczami. Ich charaktery, pasje, iskry między nimi, to wszystko czuje czytelnik bardzo dokładnie. Tę parę naprawdę pokochacie.
Szczerze nie mogę doczekać się historii trzeciego z bohaterów, który również intrygował i miał wiele do zaoferowania.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Brave
Dodał/a opinię:
_mama_wojtka_
Oni nie mieli prawa być razem, ale prawo w ich świecie nie obowiązuje. Conner Wiseman był moim jedynym przyjacielem. Do czasu, aż o mnie zapomniał. Gdy...
W świecie, w którym rządzi zimna kalkulacja, miłość jest jedynym wybawieniem. Nowy początek, nowa szansa... miałam nadzieje, ze los się do mnie uśmiechnął...