Ostatnio miałam okazję przeczytać książkę "W tym domu straszę" Kai Herman. Historia tej powieści zapowiadała się bardzo ciekawie i byłam jej niezmiernie ciekawa, ale..... No coś mi tutaj nie pykło 🙊🙈 miała być to komedia, ale niestety ja się nie uśmiałam. W intrygę także jakoś nie potrafiłam się wkręcić. Nie wiem czy to sposób narracji czy może po prostu styl pisania autorki, ale ja nie czułam tego co powinnam, co bym chciała podczas czytania. Jedno co, to na pewno historia czyta się bardzo, bardzo szybko 😉
Autorka ma lekki styl pisania, ale historia tej powieści nie wywoływała we mnie kompletnie żadnych uczuć podczas lektury, a dla mnie jest to najwaznijeszy element w książce. Uczucia, które książka wywołuje sprawiają, że czytelnik wrasta w dana historię, a tutaj mi tego zabrakło.
Lubicie czytać historię o nawiedzonych domach? Z dawka humoru (podobno, bo ja nie wyłapałam tutaj zbytnio tego humoru 😪), to ta książka może Wam się spodoba? Polecam sięgnąć po nią i przekonać się samemu 😉
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2021-04-14
Kategoria: Inne
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Danuta Perszewska