Dobra książka, ciekawa opowieść. Wymusiła na mnie sięgnięcie po tablice genealogiczne Piastów i atlas historyczny :-). Opowiada o Mszczuju zwanym Waligórą ze względu na niepospolitą siłę. Nasz bohater na stare lata staje się germanofobem i zamyka się w odludnym dworze. Niestety zobowiązania rodzinne zmuszają go do wyjścia z ukrycia i pełnienia służby przy dworze, gdzie aż roi się od obcokrajowców. Potężny konflikt wewnętrzny Mszczuja jest dla niego prawdziwym utrapieniem, bo wpada w tarapaty na śląskim dworze (który jest prawie niemiecki) próbując równocześnie spełnić polecone mu przez krewnych poselstwo. Na dokładkę podczas jego nieobecności dwóch rannych niemieckich rycerzy wprasza mu się do domu i bałamuci mu córki. Minusem są urwane wątki Halek i Bianki. Zazwyczaj niedokończone wątki pozwalają czytelnikowi samemu ułożyć satysfakcjonujące zakończenie i wierzyć, że bohaterom się udało. Niestety w świetle wydarzeń historycznych trudno uwierzyć że tak mogło być tym razem.
Informacje dodatkowe o Waligóra:
Wydawnictwo: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
Data wydania: 1956-08-01
Kategoria: Historyczne
ISBN:
bd
Liczba stron: 415
Dodał/a opinię:
AlopexLagopus
Sprawdzam ceny dla ciebie ...