Hi, hey, hello...
Czy lubicie czytać literaturę obyczajową?? Ja lubię. Chociaż ostatnio ją trochę zaniedbałam i jest mi przykro z tego powodu.
Serię "Matki i córki" uwielbiam. Książki są wyjątkowe. Po przeczytaniu "Anieli" przepadłam. Co to była za historia. Dlatego drugi tom "Wanda" czytałam z dużą przyjemnością.
Osobiście jestem pod ogromnym wrażeniem talentu autorki. Za historie, które mnie tak urzekły.
Fabuła książki jest wciągająca i momentami brutalna. Wzbudza zainteresowanie już od pierwszej strony i ten stan utrzymuje się do końca.
Wanda jest najmłodszą córką Anieli, którą poznałam w pierwszej części. Nie ma łatwego życia. Jest dzieckiem niechcianym. Wychowuje ją babcia. Przemoc domowa, alkoholizm nie jest im obcy. Kobiety w tej rodzinie nie mają łatwego życia. Książka wywołuje dużo emocji. Jest pełna smutku, rozczarowań, tęsknoty. Historia, którą warto przeczytać.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2020-02-12
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 354
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Moniskaczyta
Asia i Kuba są szczęśliwą parą i planują razem wspólną przyszłość. On jest towarzyski i przebojowy, ona – raczej introwertyczna i skryta....
Piotr dochodzi do siebie po wypadku samochodowym, w którym omal nie zginął. Razem z Martą i dziećmi przeprowadzają się do niewielkiej miejscowości...