Trochę obawiałam się sięgając po książkę "Wchodzisz do gry", że jej lektura mnie rozczaruje. Głównym powodem mojego niepokoju był przydzielony jej gatunek: thriller erotyczny. Oczami wyobraźni, jeszcze zanim przeczytałam pierwsze zdanie, widziałam mnogość perwersyjnych scen łóżkowych i najwyżej dostateczną jakość fabuły. Ale wiecie co? Wcale tak nie było, a debiutancką powieść Mileny Wybraniec czytało mi się naprawdę dobrze.
Wrocław. Wracająca samochodem do domu Lidia zauważa na jezdni nagą, pobitą dziewczynę. Wraz z innym mężczyzną, który zatrzymał się przy poszkodowanej, Tomaszem, odwożą ją na jeden z oddziałów ratunkowych. Znaleziona dziewczyna, w bardzo ciężkim stanie, co rusz powtarza słowa dotyczące udziału w jakiejś grze oraz to, że już nie chce w nią grać. Lidia nie rozumie o co jej chodzi, lecz ze wszystkich sił stara się pocieszyć dziewczynę i zapewnić jej poczucie bezpieczeństwa samą swoją obecnością. Na nią samą w kojący sposób działa obecność opanowanego Tomasza, z którym spotyka się kilka dni po tragicznym zbiegu okoliczności. I nie wiadomo, jak wyglądałaby ich znajomość, gdyby nie pewien niespodziewany telefon, który zmienił szyki ich planowanemu spotkaniu. Tym samym Lidia zmuszona zostaje do wzięcia udziału w grze, której zasady są niejasne, i którą niełatwo jest opuścić...
"W tej grze nie ma wygranych lub przegranych. W nią się po prostu gra lub ląduje na stole w prosektorium. I gwarantuję ci, że wizyta na policji tylko to przyspieszy."
"Wchodzisz do gry" to - jak już wspomniałam - debiutancka powieść młodej pisarki, Mileny Wybraniec. I muszę przyznać, że jest ona naprawdę dobra. Przede wszystkim pozytywnie mnie zaskoczył fakt, że jak na thriller erotyczny było w nim znacznie więcej tego pierwszego gatunku, zaś sceny erotyczne, które się w powieści pojawiały, nie były wulgarne i nachalne. Bardzo ładnie się to razem skomponowało. Jak dla mnie była to jedna z najważniejszych zalet.
Postacie pojawiające się na kartach powieści zostały opisane z pomysłem, nie są schematyczne i bez życia. Główna bohaterka to kobieta z przeszłością, którą czytelnik poznaje powoli, wraz z rozwojem fabuły. Pozwala to na łatwiejsze zrozumienie decyzji, które podejmuje Lidia, bowiem jej przeszłość, przeżycia zarówno z okresu dzieciństwa, jak i ostatnich lat, okazują się mieć kluczowe znaczenie dla opisanej historii. Tomasz, jedna z ważniejszych postaci pojawiających się na stronach książki, jest dość tajemniczy i na dobrą sprawę jego osobowość oraz koleje losów czytelnik poznaje poprzez innych bohaterów. On sam zostaje odsunięty od gry dość wcześnie, więc w żaden sposób nie można go poznać bliżej. Reszta osób ukazanych we "Wchodzisz do gry" została opisana ciekawie, w sposób, który budzi w stosunku do nich emocje, a te są rozmaite.
"Lidio, to gra emocji, złudzeń i zwykłej ludzkiej zachłanności. Jeśli masz pieniądze, to grasz, ale jak ich nie masz... Naiwni zawsze idą na pierwszy ogień."
W powieści już od samego początku czuć, że jest to thriller. Duża liczba zabójstw, mocne opisy scen brutalności i zwłok. A do tego intrygi, spiski, seks i wielkie pieniądze - to wszystko naprawdę kręci czytelników, nawet tych, którzy się do tego nie przyznają. A wszystko to dobrze skomponowane, zharmonizowane i napisane przystępnym językiem. "Wchodzisz do gry" czyta się przyjemnie i lekko, co zważywszy na ciężar gatunkowy powieści, jest dość zadziwiające.
"Wchodzisz do gry" to debiut udany i przemyślany. I oby takich było na naszym rynku wydawniczym więcej.
http://wiedzma-czyta.blogspot.com/2014/09/milena-wybraniec-wchodzisz-do-gry.html
Informacje dodatkowe o Wchodzisz do gry:
Wydawnictwo: Oficynka
Data wydania: 2014-05-30
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-62465-93-4
Liczba stron: 482
Dodał/a opinię:
Ruda_Wiedzma
Sprawdzam ceny dla ciebie ...