Jak zwykle przeczytana błyskawicznie. Jak zawsze zmusza do natychmiastowego sięgnięcia po kolejną część.
Bernhard- narzeczony Emillie dowiaduje się , że spłodził Guro dziecko. Postawiony w nietypowej sytuacji mężczyzna nie potrafi się odnaleźć. W końcu postanawia się z nią ożenić i to właśnie się dzieje.
Młodsza siostra próbuje zapomnieć zawodzie miłosnym spotykając się z przeróżnymi ludźmi i tak poznaje Jacoba. Na początku nie angażuje się i nastawia na miłe spędzenie czasu, jednakże po jakimś czasie ulega porywom namiętności.Kiedy jest gotowa wyznać mu miłość przypadkowo spotyka go z przepiękną blondynką i dowiaduje się od osób trzecich , że to jego żona....Mimo jego zapewnień że tylko ją kocha i zrobi dla niej wszystko Emillie postanawia odsunąć go od siebie i zakończyć kategorycznie tę znajomość.
Bernhard nie jest szczęśliwy. Żona wciąż wmawia mu, że spotyka się zapewne z kochankami, jest zaborcza i ogromnie zazdrosna. Pewnego dnia będąc już bardzo wysoko w ciąży postanawia wejść na strych , w którym mąż oddaje się malowaniem obrazów. Ciekawość i zazdrość tak ją zżerała, że była pewna , że tak jak Emillie dowiedziała się o jej istnieniu , tak i ona może dowie się o czymś co zapewni o tym, ze ona ma rację. Niestety nie dociera na górę. Potyka się i spada ze schodów, łamiąc sobie rękę w kilku miejscach.
l
Informacje dodatkowe o Więzy krwi:
Wydawnictwo: Pi
Data wydania: 2009-06-24
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
978-83-61729-12-9
Liczba stron: 190
Tytuł oryginału: Blodets band
Język oryginału: norweski
Tłumaczenie: Katarzyna Mosek
Ilustracje:-
Dodał/a opinię:
mirand
Sprawdzam ceny dla ciebie ...