To moje drugie spotkanie z tym autorem i ponownie niezwykle udane.
🌜Książka przenosi nas momentami w lata 80-te. To właśnie wtedy miało miejsce zdarzenie, które ma ochotę wyjaśnić Thea. Dojrzała kobieta, której historia jest przed nami powolnie odkrywana. Wciąż czujemy niedosyt informacji a to skutecznie pobudza ciekawość.
🌜Autor jest niewątpliwym mistrzem budowania napięcia. Z wielką swobodą wchodzimy w opowieść aby niespodziewanie poczuć, że nasze serce bije mocniej. Wprost namacalnie czujemy jak ,, pęcznieje" w nas balonik napięcia. Każda strona, każdy kolejny rozdział wprost genialnie przykuwają uwagę czytelnika. Czujemy się zaciekawieni i pochłonięci opowieścią. Autor z łatwością bawi się naszymi emocjami.
🌜Anders de la Motte ma dar pisania a Pani Milena Hadryan w świetny sposób dokonała tłumaczenia. Mam wrażenie, że nic co ważne nie zostało stracone.
🌜To nie jest pogodna historia. Mrok przebija z każdej strony, do tego wszechobecna tajemniczość w genialny sposób podkręca nasze emocje. Wszystko jest tak obrazowo i emocjonalnie opisane, że bez problemu czujemy to co główna bohaterka. Już nie wspominam jak bardzo jest się ciekawym jej historii.
🌜Wielki ukłon dla Autora za tak rewelacyjną historię. Na pewno sięgnę po jeszcze inne Jego książki. Ma świetny styl i rewelacyjne pomysły na fabułę.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2021-03-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 440
Tytuł oryginału: Vroffer
Tłumaczenie: Milena Hadryan
Dodał/a opinię:
Ogrod-ksiazek
Henrik HP Pettersson to 30-letni kombinator i próżniak, którego życiowe ambicje mogą być śmiało podsumowane jednym zdaniem: być numerem jeden...
Henrik HP Pettersson to 30-letni kombinator i próżniak, którego życiowe ambicje mogą być śmiało podsumowane jednym zdaniem: być numerem jeden...