Popioły Kataklizmu ciągle przypominają o tragedii, jaka dotknęła królestwo Azeroth. Świat powoli zaczyna się jednak odbudowywać, licząc na znacznie lepszą przyszłość. Myśli o tym również tytułowa Jaina Proudmoore, wielka i potężna czarodziejka, która stara się za wszelką cenę poprawić relacje pomiędzy Hordą i Przymierzem. Różnice pomiędzy frakcjami są jednak ciągle bardzo duże i wystarczy tylko mała iskra, aby na nowo rozbuchać ogień wojny. Poważnym zagrożeniem kruchej stabilizacji staje się kradzież jednego z najpotężniejszych artefaktów błękitnych smoków – Źrenicy Światła. Jaina musi zrobić wszystko, aby odnaleźć przedmiot, łącząc tym samym siły z Kalegosem. Ich wspólne działanie może doprowadzić do uratowania pokoju lub ponownie zanurzyć świat w mrokach wyniszczającego konfliktu.
Pochłaniając kolejne rozdziały książki, jesteśmy świadkami rozwoju niepokojów w Hordzie, które dążą do wybuchu kolejnego konfliktu. Główni bohaterowie (na czele z tytułową czarodziejką), muszą zrobić wszystko, aby temu zapobiec, nawet kosztem rodzących się więzi emocjonalnych. Nie zabraknie więc tutaj dramatyzmu, emocji, zapierających dech w piersiach scen batalistycznych (na lądzie i wodzie), potężnej magii, tajemnic czy zdrad. Każda strona powieści wypełniona jest więc bogatą i złożoną treścią, która nie pozwoli czytelnikowi na nudę. Nieźle prezentuje się również wątek związany z czarodziejką, która dość mocno poczuwa się do swojego obowiązku ratowania świata, nawet kosztem własnego dobra. Dodatkowo cała przedstawiona historia zostaje ukazana z kilku różnych perspektyw (Przymierze, Horda, smoki), dzięki czemu powieść doskonale oddaje wielkość uniwersum WoW.
Niczego złego nie można również napisać na temat stylu autorki, która stawia na kwiecisty i łatwo przyswajalny język. Umiejętnie łączy ona wspomnianą widowiskowość z dobrym oddaniem dramaturgii konkretnych scen.
Cała recenzja na:
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2012-11-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 400
Dodał/a opinię:
PopKulturowyKoci
Choć młody wódz Thrall położył kres przekleństwu demonów, które przez pokolenia nękało jego lud, orkowie nadal zmagają się z grzechami...
Nadszedł dzień zapłaty dla Azeroth! Azeroth umiera. Siły Hordy i Przymierza odniosły zwycięstwo nad zastępami Płonącego Legionu, ale pod powierzchnią...