"Pragnę go i nie potrafię zwalczyć tego uczucia. Pragnę do tego stopnia, że sama zaczynam obawiać się skutków, jakie przyjdzie mi zapłacić w przypadku, gdy on zmieni zdanie i z dnia na dzień postanowi wrócić do swojego życia w Trójmieście."
Aleksander dopiął swego — zdobył Oktawię. Niestety nie wszystko idzie po jego myśli, tak jakby tego chciał. Kobieta waha się, czy powinna się związać z takim mężczyzną i zostaje kwestia pracy, jak będzie wyglądał romans z szefem. Wierzbicki nie daje za wygraną i tym razem stara się jeszcze bardziej o względy Oktawii. Pojawienie się byłej żony Aleksandra niesie ze sobą nowe problemy. Okazuje się, że nasz bohater skrywa coś mrocznego.
Co takiego odkryjemy o naszym przystojnym Wierzbickim? Czy kobieta będzie w stanie zaakceptować zaistniałe fakty?
Podobała mi się postawa głównego bohatera w tej części, zabiegał i starał się o uwagę i miłość kobiety. Skrywał jednak swoje sekrety, nie łatwo było z niego wyciągnąć informacje. Po otrzymaniu odpowiedzi czułam się trochę zaskoczona i szczerze mówiąc, nie wiem, jakbym się zachowała w tej sytuacji. Zdecydowanie mnie to nie kręci. 🙈 A co? Cóż musicie sprawdzić. 😜 Tymczasem spójrzcie jakie deklaracje składał Wierzbicki. 🥰
"-Nie przeczę. Choć to, co robię teraz, czego się podejmuję w stosunku do Ciebie, to mój pierwszy raz. Jestem w tym laikiem i nie mam pojęcia, jakie skutki to przyniesie, ale wiem, że dla ciebie warto podjąć to ryzyko. "
Oktawia była bardzo niezdecydowana przez większość historii. Miałam wrażenie, że motała się między tym, co powinna, a tym, co czuła. Czy w końcu się zdecydowała na poważną relację z Aleksem? Nic nie powiem. 🤫
Autorka zaserwowała nam w tym tomie dużo scen erotycznych, było pikantnie i ogniście. Bardzo często miałam rumieńce na twarzy. Będziecie zachwyceni, jeśli oczywiście lubicie gorące sceny.
To już moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. I tym razem również mi się podobało. Przyzwyczaiłam się już do stylu autorki, który mi odpowiada. Chętnie sięgnę po dalsze pozycje pisarki.
.
Fabuła książki jakoś nieszczególnie mnie porwała, ale nie było tak źle. Zakończenie za to wprawiło mnie w osłupienie. Przez chwilę myślałam, że zabrakło mi kartek w książce. Nie zgadzam się na takie zakończenie, poproszę dalszą część.
.
A Wam gorąco polecam.
Wydawnictwo: Amare
Data wydania: 2023-04-26
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 384
Dodał/a opinię:
Anitka_170
Konsorcjum… Ono nigdy nie śpi. Z każdym nowym dniem funduje ci zawrotną dawkę adrenaliny, skrajnych emocji i skłania do przekraczania kolejnych...
Magnetyczny, przystojny biznesmen, tajemnicze konsorcjum i młoda, zdolna finansistka Nadia jest zadowoloną z życia, atrakcyjną singielką. Gdy...