,,Owszem nie będzie pamiętać, kto się nią zajmował, ale będzie miała poczucie bezpieczeństwa. I nie dlatego, że w jej życiu przewijała się policja, ale dlatego, że za każdym razem, kiedy płakała, szłam do niej, pocieszałam i w ten sposób w jej główce zakodowała się informacja ,,nie jestem sama" (...)"
,, Wybór" Karoliny Zielińskiej to emocjonalny rollercoaster gdzie, życie jest jak podróż bez mapy a drogowskazy, nie zawsze pokazują dobry wybór, bo w życiu trzeba popełniać błędy, choć czasem cena jest wysoka.
Katarzyna to pani pedagog, praca jest jej pasją, którą kocha i nie ma zamiaru jej porzucać. Życie weryfikuje plany Katarzyny i na jej drodze zostawia Amelkę, niemowlę, które los nie oszczędzała już od pierwszych dni jej życia , bo co to za życie, gdy już na samym jego początku zostaje porzucona.
Stanisław to policjant z dochodzeniówki. Życie dało mu wycisk i teraz zmaga się z traumą, wydaje się arogancji i zawsze pewny siebie, lecz czy takie osoby przypadkiem nie zakładają maski?
Stanisław i Katarzyna spotkali się w dość nietypowych okolicznościach, ale cel mają ten sam-dać namiastkę miłości dziecku, które nie ma nikogo, lecz czy im się to uda? Cze będą w stanie porozumieć się w kwestii wychowania niemowlaka? Czy ostry temperament Stanisława odrzuci Katarzynę? Tego wszystkiego dowiecie się z książki.
Książka zachwyca już od pierwszych stron swym realizmem. Historia nieprawdopodobna, ale możliwa i tym bardziej chwyta za serce. Postać Katarzyny mną wstrząsnęła, bo tak bardzo jest podobna do mnie, mamy podobne cechy charakteru i gdyby faktycznie istniała, byłaby mą bratnią duszą. Stanisław tu wielkie ukłony dla autorki, jego osoba wzbudzała we mnie masę sprzecznych emocji, głównie był to szacunek, ale to, co wywinął na końcu książki, sprawiło, że czułam złość na niego!!!
Książka ta była jak narkotyk, dozowałam sobie przyjemność czytania, by nie skończyć za szybko , początek wieczoru zaczynałam od mojego uzależnienia, czyli ,,WYBORU" a po skończonej książce byłam zmuszona na detoks i wielkiego kaca książkowego. Droga autorki tak się nie postępuje z czytelnikiem: -)
Książka dopracowana pod każdym względem, wszystko zostało tu przemyślane i zapięte na ostatni guzik. Jestem pod wielkim wrażeniem, tego, że mam przyjemność patronować debiut, o którym będzie głośno, a to za sprawą świetnego pióra autorki, która na papier przelewa tyle emocji, że złamie niejedno serce.
Książka jest REWELACYJNA i uważam, że każdy powinien sięgnąć po nią, bo to od dzisiaj jest pozycja obowiązkowa.
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2021-09-06
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 510
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Marta Wiczuk
Wielki finał bestsellerowej trylogii! Czy doktor Wysocki i Lena Piasecka odnajdą upragnione szczęście? Ona przestała wierzyć. On uważa wszystko za żart...
Ona właśnie rozstała się z facetem i postanawia wszystko rzucić na jedną kartę decydując się zamieszkać w odziedziczonym po dziadkach domu na wsi. On...