Powieść bardzo mi się podobała chociaż nie wskazywało na to na początku
Poznajemy dwie historie dziejące się obok siebie. Mamy Polę, córkę znanej pani polityk, która żyje sobie na rachunek rodziców studiując oraz szukając swojego sposobu na życie. Ma w planach ślub z ukochanym Maćkiem który jest nauczycielem w pobliskiej szkole. Drugą bohaterką jest Anita, która jest świeżo po rozwodzie z mężem który znęcał się nad nią fizycznie. Poznajemy ją w momencie gdy zostaje sama z sześcioletnią córką Sarą i postanawia wyjechać z dzieckiem na dłuższe wakacje by odetchnąć i przemyśleć kilka spraw. Tam poznaje Krzysztofa, dużo starszego od siebie mężczyznę i zakochuje się w nim. Stawia wszystko na jedną kartę i postanawia zacząć z nim nowe życie. Natomiast Pola po rozmowie z babcią postanawia napisać swoją pracę magisterską o więźniach. O ich perspektywach po odbyciu wyroku. Co lub kto łączy te historie? Czy miłość może pokonać wszystko?
Książka z każdą stroną zyskuje i wciąga coraz mocniej. W pewnej chwili kompletnie mnie pochłonęła i nie mogłam się oderwać. I to takie zwykłe życiowe historie! Myślę że duże znaczenie ma tutaj warsztat autorki. Potrafiła tak umiejętnie rozwijać fabułę, że człowiek musiał się dowiedzieć co jeszcze czeka naszych bohaterów. Długo nie mogłam wpaść na to gdzie się łączą te dwie historie. Mimo, że domyśliłam się tego strasznie byłam ciekawa jak dalej to się potoczy. I tutaj jak dla mnie autorka postąpiła genialnie z nie do końca zamkniętym zakończeniem. To od mojej wyobraźni zależy jak w moim mniemaniu to się zakończy. I mimo, że chciałabym wierzyć, że miłość pokona wszystko już chyba jestem za stara na takie naiwne myślenie.. 😉 Zdecydowanie muszę sięgnąć po inne książki autorki ♥️
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2019-10-26
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 414
Dodał/a opinię:
pola84