Sama nie wiem co napisać o tej pozycji. Bez wątpienia nie było to do końca to czego oczekiwalam-magii jak na lekarstwo, choć nie wiem czy to trafne określenie biorąc pod uwagę treść i chorobę matki młodego bohatera. Poza tym nie jest to bynajmniej pozycja dla najmłodszych ze względu zarówno na trudną historię jak i dużą dozę smutku spowijajaca całość. Książka bez wątpienia ma jednak pewną wartość i potencjał nieokreślony w opisie.