Poznawanie twórczości Jacka Campbella zacząłem od "Floty Genezy", czyli początków Sojuszu i rodu Geary. Teraz natomiast, sięgnąłem po pierwszy cykl space opery tego autora. I wcale mi to nie przeszkadzało, a nawet uśmiechałem się, gdy znalazłem coś wspólnego z "Flotą Genezą".
Głównym bohaterem "Nieulękłego" jest John "Black Jack" Geary, bohater z początków wojny, który po stu latach hibernacji wraca do służby i od razu zostaje rzucony na głęboką wodę. Bardzo podobał mi się ten wątek i to jak bohater musi radzić sobie ze zmianami, które nastąpiły w ciągu całego wieku, zarówno tymi na lepsze, jak i na gorsze. Ponadto, musi stawić czoła swojej legendzie i tym jakich zmian jego postać dokonała w Sojuszu. Do "Black Jacka" przywiązałem się dosyć szybko i nietylko mu kibicowałem, ale i przeżywałem z nim każdą stratę. W książce jest kilka momentów, w których smutek jest czymś normalnym. Bohater jest również bardzo dobrze napisany, ciekawy, z przeszłością, rozsądny, ale i charakterny.
Fabuła "Nieulękłego" jest wciągająca niczym kosmos. Geary staje przed trudnym zadaniem doprowadzenia przetrzebionej floty Sojuszu do domu, unikając po drodze Syndykatu oraz zmagając się z kapitanami właśnie floty. Od powieści ciężko się oderwać, napisana jest bardzo dobrze, a właśnie nad tym zastanawiałem się przed lekturą tej książki. Styl autora z "Floty Genezy" przypadł mi do gustu, jednak zastanawiałem się czy książka pisana kilkanaście lat wcześniej nie będzie zbytnio różnić się od tej powieści. Twórczość Campbella niezależnie od daty wydania trafia w moje gusta.
Podoba mi się również budowanie akcji i klimatu. Fabuła raz zwalnia, by ponownie przyspieszyć, jednak autor kontroluje to i wie kiedy może zadziać się więcej. Nie ma momentów nudy, ani przesytu akcji. Podobnie jak we "Flocie Genezie" autor zawiera w swojej prozie głębsze przemyślenia i uniwersalne prawdy. Literatura Jacka Campbella jest zatem nie tylko rozrywką, ale i nauką. Bardzo doceniam tego typu literaturę, a i dzięki temu coraz częściej zacznę sięgać po science fiction. Polecam!
Więcej moich recenzji znajdziecie na Instagramie @chomiczkowe.recenzje, gdzie serdecznie zapraszam
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Data wydania: 2020-07-24
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 415
Dodał/a opinię:
Marek Tuz
Flota Sojuszu, ścigana przez przeważające siły Syndykatu, przemierza wrogie systemy gwiezdne. Dowodzi nią legendarny John \"Black Jack\" Geary, bohater...
Beznadziejna wojna pomiędzy Sojuszem a Światami Syndykatu trwa już od stu lat. Losy tego konfliktu odmienić miało odnalezienie kapitana Johna "Black Jacka"...