Wydawnictwo Albatros przyzwyczaiło mnie do tytułów, gwarantujących doskonałą rozrywkę. Tym razem mój wybór padł na "Zanim pozwolę ci odejść". Książkę wybrałem ze względu na elementy terapeutyczno - psychologiczne.
Okładka przykuwa uwagę. Trzy kobiety, tańczące o wschodzie słońca nad wodą. Wyglądają na szczęśliwie, a może upojone alkoholem? Sielanka trwa, ale czy oby na pewno?
Książkę przeczytałem błyskawicznie, a to za przyczyną krótkich rozdziałów, które są niezwykle ciekawe i zawierające wszystko, czego oczekiwałem. Kilka wątków, w tym sesje terapeutyczne, historie opowiadane przez kobiety, będące w zażyłych związkach przyjacielskich.
Autorka pokazuje nam, jak życie może zweryfikować nasze odczucia i przekonania, a co za tym idzie, ludzi, których uważamy za bardzo bliskich. Trzy kobiety, które mają wiele do ukrycia. Na pozór prowadzą normalne życia, nazywają się przyjaciółkami, ale czas weryfikuje ich poczynania.Związki, w których tkwią, nie zawsze są idealne, a nawet toksyczne.
Książka jest niezwykle emocjonalna, zajmująca, wręcz uzależnia. Lekturę doskonałą poznaje się po tym, że nie wiadomo, co autor przekaże w dalszej części, a trzeba przyznać, że ciekawych wątków w postaci niespodzianek dostajemy aż nadto. Sceny finałowe są również zgrabnie napisane, a sam czytelnik zostaje zaskoczony zakończeniem.
"Zanim pozwolę ci wejść" wyróżnia się fabułą wśród lektur tego rodzaju. Autorka miała ciekawy pomysł i myślę, że doskonale zrealizowała swój pomysł. Niezwykły thriller, zasługujący na uwagę, pokazujący jak niewiele potrzeba, aby nasze sielankowe życie, stało się koszmarem. I z tyłu głowy pozostaje pytanie o naszych znajomych, przyjaciół. czy wystarczająco ich znamy? I przestroga, że kłamstwo zawsze wychodzi na jaw, a złe czyny wróca do nas w innym czasie. Serdecznie polecam.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2018-05-09
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: angielski
Tłumaczenie: Dobrzańska Anna
Dodał/a opinię:
Piotr Podgórski