,, Czasem nosimy w sobie niewypowiedziany ból... Coś, co jest zamknięte w nas jak w pancernym sejfie. Nawet jeśli muska nas odległa świadomość, że mam do czynienia z cierpieniem, odpychamy ją próbując utrzymać niepokojącą myśl jak najdalej od siebie.''
Książka ,, Zapomniałem dodać'' nie jest typowym romansem! Ona ukazuje prawdziwe życie, które pomimo zdobytych szczytów, w jednej chwili spada w przepaść i zostaje odebrane wszystko! Zaskoczenie, szok i ból, dokładnie w tej kolejności te uczucia towarzyszyły mi, czytając książkę!
Joseph to dziennikarz który żyje w świecie zwanym BAJKĄ. Imprezy, melanże to świat który zdominował jego osobę, a ludzie, którzy towarzyszą mu w tym co wieczór to puste twarze, ich nie da się zapamiętać, bo się zmieniają. Jedyne osoby, które dały mu szansę, i trwają w jego szaleństwie zostawiając słowa rozsądku to Emily i Timothy oraz pewna postać, która jest owiana nutą tajemnicy.
Mroczny świat w którym się znalazł, zaczyna przejmować nad nim kontrolę. Czy życie Josepha się ustabilizuje? Czy przyjaciele pozostaną do końca? Zapraszam po odpowiedzi do książki.
,,Zapomniałem dodać'' sprawia, że zaczęłam się zastanawiać nad życiem i decyzjami, które zostały w nim podjęte, ale to nie wszystko, gdzie w tym wszystkim jest wiara i w co dokładnie ja sama wierzę!?
Książka znakomicie ukazała życie i to do jakiego stopnia może być ono gorzkie i smutne. Każdy jest kowalem swojego losu, ale nie mamy wpływu na to co jest nam zapisane przez tego na górze!
Wydawnictwo: WasPos
Data wydania: 2021-01-25
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 330
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Marta Wiczuk
Poruszająca opowieść o tragicznych wyborach, zrozumieniu i zaufaniu, zagubieniu i krzywdzie, sile przyjaźni i nadziei. Na prośbę przyjaciół Justyna...