Temat śmierci nie był, nie jest, ale mam nadzieję, że kiedyś będzie łatwym tematem, o którym będzie się rozmawiać. Jakiś czas temu trafiła w nasze ręce książeczka, która pomoże naszym dzieciom uporać się ze stratą ukochanego pupila. Nie ukrywam, że sama jestem mamą i trudno jest podjąć kilka tematów, jak np.… temat śmierci.
W książeczce poznacie cudownie uroczą dziewczynkę o imieniu Oliwka, która każdego dnia wraz ze swoim pupilem Łatkiem walczyli przeciwko złodziejom ciasteczek, szukali wskazówek, robili dobre uczynki itd. Pewnego dnia mama oznajmiła, że przychodzą takie chwilę w życiu naszego pupila, że trzeba pozwolić mu odejść w inne lepsze miejsce. Całość ma pomóc rodzicom w łatwy sposób przejść etap straty i żałoby, ale nie tylko w kwestii pożegnania pupila, ale i człowieka. Swojej Helence staram się tłumaczyć, jakie panują zasady funkcjonowania na tym Świecie, ale przyznaje się bez bicia, że nie ma lekko. A może u was ostatni pojawiła się sytuacja, w której musieliście pożegnać zwierzaka lub kogoś bliskiego? Jakie macie metody na rozmowę z dzieckiem?
Jak wasze pociechy zareagowały na to? Kolejna sprawa, jaka mnie podniosła na duchu to fakt, że autor nie wskazuje zastąpienie tylko pomóc komuś innemu i że nienowe zawsze lepsze tylko adoptowane. Jestem zwolennikiem pomocy tym, którzy potrzebują, a nie hodują dla pieniądza. Moja Helenka przeczytała książeczkę, która treść ma konkretna i bardzo łatwo czytelną, więc wasze pociechy z pewnością poradzą sobie z treścią. Książeczka należy do serii książeczek, które warto mieć i zaopatrzyć biblioteczkę waszej pociechy. Za swoją dziękujemy Wydawnictwu Jedność dla dzieci.
Wydawnictwo: Jedność
Data wydania: 2022-01-24
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 32
Tytuł oryginału: Saying Goodbye to Barkley
Dodał/a opinię:
book_matula Ann Wójcik