„Zło” to już dziewiąty tom przygód komisarz Olgi Balickiej autorstwa Katarzyny Wolwowicz. Choć nie przeczytałam wszystkich części, od pierwszego spotkania z Olgą bardzo polubiłam tę serię i staram się na bieżąco śledzić kolejne tomy. Po niesamowicie emocjonującym „Chaosie”, który uważam za najlepszą książkę autorki, przyszedł czas na „Zło” – opowieść opartą na prawdziwych wydarzeniach.
Iwona Kolibra, przechodząc na emeryturę, ma nadzieję, że w swoim samotnym życiu w końcu zazna spokoju. Niestety, otrzymuje list z ośrodka adopcyjnego, do którego przed trzydziestoma pięcioma laty oddała córkę. Przepełniona nadzieją na spotkanie z nią, dowiaduje się, że dziewczyna zaginęła dwadzieścia lat temu, a policja prawdopodobnie odnalazła jej szczątki. Aby potwierdzić, czy znalezione szczątki należą do Iwony, potrzebny jest materiał genetyczny biologicznej matki.
W tym samym czasie w jednym z jeleniogórskich kontenerów na śmieci policja odkrywa zwłoki nastolatki. Wkrótce pojawia się informacja o zniknięciu kolejnej młodej dziewczyny. Komisarz Olga Balicka wraz ze swoim zespołem musi zmierzyć się nie tylko z trudnym śledztwem, ale także z wyzwaniami, które przygotował dla niej los.
Katarzyna Wolwowicz wielokrotnie w swoich książkach udowodniła, że nie boi się poruszać trudnych tematów społecznych, co potwierdza również najnowsza część przygód Olgi Balickiej. Po raz trzeci miałam przyjemność uczestniczyć w śledztwie prowadzonym przez Olgę i ponownie jestem pod ogromnym wrażeniem. Sprawa, którą musi rozwikłać Balicka, jest nie tylko skomplikowana, ale także niezwykle trudna i bolesna. Oprócz śledztwa staje do walki z sytuacją, w jakiej postawił ją los, co znacząco wpływa na jej życie prywatne.
„Zło” to powieść kryminalna, która zapiera dech w piersiach. Wydarzenia z kart książki wciągają czytelnika bez reszty, a kolejne strony pochłania się w zawrotnym tempie. Zakończenie zaskakuje i pozostawia w niedowierzaniu. Katarzyna Wolwowicz pisze w sposób obrazowy i niezwykle szczegółowy, dzięki czemu, zagłębiając się w karty jej powieści, odnosimy wrażenie, że stajemy się jednym z bohaterów jej książki. Emocje i uczucia towarzyszące postaciom są tak realistycznie nakreślone, że można je odczuć na własnej skórze. Fabuła jest płynna, pełna zaskakujących, momentami nieprawdopodobnych zwrotów akcji, a śledztwo toczy się w szybkim tempie, dostarczając wachlarz emocji i trzymając w napięciu do samego końca.
„Zło” to wielowątkowa opowieść oparta na prawdziwych wydarzeniach, która wciąga i intryguje od pierwszych stron. Katarzyna Wolwowicz sprawnie łączy w całość dynamiczną fabułę i intrygujące śledztwo, wplatając w nią problemy społeczne, z którymi zmierzyć się muszą postaci, których profile psychologiczne są nakreślone w sposób niezwykle realistyczny. „Zło” to powieść kryminalna, która od pierwszej do ostatniej strony trzyma w napięciu, dostarczając emocji, zaskakując i szokując. Gorąco polecam!
Wydawnictwo: Zwierciadło
Data wydania: 2025-05-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Dodał/a opinię:
Ilona Wolińska
Na terenie starej bursy szkolnej zostają znalezione zwłoki młodej kobiety. Została uduszona, rozebrana do naga i pozbawiona rzeczy osobistych, a w pobliżu...
Kiedy po burzliwym locie do Albanii znika bez śladu polskie małżeństwo, a albańska mafia postanawia zabić jednego z ważniejszych polityków, to znak, że...