Asteria po tym jak Saint odebrał jej córkę, pragnie zemsty. Chce odzyskać Molly, korzystając z pomocy agencji federalnej, w której kiedyś pracowała. I chociaż utraciła ich zaufanie, agenci widza w tym szansę na aresztowanie Sainta, który po wyjściu z więzienia próbuje odbudować swoją pozycję. Na skutek konfliktu z jedną z rodzin, porwana zostaje ich córka. Ta dwójka szybko uświadamia sobie, że musi zacząć współpracować żeby ją odzyskać. Tylko czy są w stanie to zrobić?
"Związani zemstą" nie było słodką i uroczą historią, ale nie było też jakąś bardzo brutalną. Chyba poprostu czytałam gorsze rzeczy i już nic nie jest w stanie mnie zszokować😅
Podobało mi się kreacja bohaterów. Byli bardzo prawdziwi, a ich zachowania, zwłaszcza Sainta, nie były idealizowane. Nie mieliśmy tutaj bohatera, który na widok swojej żony zmieniał się o 180 stopni. Właściwie powiedziałabym, że tak wyobrażam sobie ludzi w takim świecie.
Podobnie jak w pierwszym tomie, tutaj Saint również był bardzo ciekawą postacią. Od początku serii nie za wiele się zmienił. Nawet dziecko nie wpłynęło na jego charakter. Dla córki był raczej zimny i nie okazywał jej za wiele uczuć. Jednak nie można powiedzieć, że był dla niej złym ojcem. Molly była dla niego ważna. Poprostu starał się przygotować ją do życia w jego świecie. Jednak w momencie, kiedy utracił kontrolę nad jej bezpieczeństwem, zrozumiał czego brakuje w ich relacji. I tu jego podejście się zmieniło, co uważam za plus.
Co do bohaterki, uważam że w tej części była lepsza. Moim zdaniem Asteria bardzo się zmieniła. Była bardziej asertywna, stanowcza. Stała się twardsza, czasami pozbawiona skrupułów. Miała jeden cel i nic nie było w stanie jej zatrzymać. Czasami może trochę zagubiona, ale nie ma się co dziwić. Podoba sytuacja każdego by przytłaczała.
Relacja jaką mieli bohaterowie była idealna do fabuły. To w jaki sposób się zakończyła poprzednia część bardzo mi się podobało (pewnie będę w mniejszości) Przy tej części obawiałam się tego, że bohaterowie za sobą zatęsknią, padną sobie w ramiona i będzie cudownie. Nie, nie było tak. Uczucia jakimi się darzyli to głównie gniew i nienawiść. Jednak byli do siebie w jakiś sposób przywiązani. I nie mówię tu tylko o dziecku. Dało się czuć między nimi chemię, jaka zrodziła się w poprzedniej części. To napięcie, które powoduje, że chcę wiedzieć jak potoczą się ich losy. Dopiero pod koniec książki, oboje byli trochę zagubieni w swoich uczuciach. Rozgoryczenie, które czuli zmalało. Po tym co przeszli, oboje się trochę zmienili. Wydarzenia odcisnęły piętno na ich podejściu do życia i ich relacji. Stali się sobie bliżsi.
Co do zakończenia, jego też się trochę obawiałam. Myślałam, że skończy się podobnie jak w większości książek. Jak za dotknięciem magicznej różdżki wszystkie problemy bohaterów znikną, a oni sami będę żyli długo i szczęśliwie. Kolejny raz podejście autorki do fabuły bardzo mi się spodobało. Pod koniec trochę zaczęłam się domyślać zakończenia, jednak to mi totalnie nie przeszkadzało. Zakończenie było bardzo dobre.
Akcja ZZ była bardzo dynamiczna. Wydarzenia świetnie się ze sobą przeplatały. Czasami, kiedy w książce tyle się dzieje, łatwo można zgubić wątek. Tutaj nie ma tego problemu. Wszystko ma swoją przyczynę, swój sutek. Do tego mamy jeszcze mnóstwo emocji. Będziecie zauroczeni zachowaniem bohaterów, pewnie będziecie chcieli ich zabić. Poczujecie się przygnębieni. Razem z nimi będziecie się śmiać i wzruszać. Przynajmniej ja tak miałam.
Jedyne z czym miałam mały problem to czas. Momentami nie potrafiłam się odnaleźć w sytuacji, nie widziałam ile czasu minęło od danego wydarzenia😁
Ogólnie książka mi się bardzo podobała. Niejedna autorka mogłaby pozazdrości poziomu na jakim napisana jest ta książka. Myślę, że to jedna z najlepszych książek @autorkajoanna Polecam😉
Wydawnictwo: NieZwykłe
Data wydania: 2023-06-07
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
miedzy_akapitami
Powieść New Adult autorki Korepetytora i Kontraktu! Rain Sullivan i Olivia Hale wychowywali się razem, mimo że nie łączyły ich więzy krwi. Ale połączyło...
Niezwykle wyczekiwana kontynuacja Korepetytora! Dwa lata. Tyle minęło od ich ostatniego spotkania. Życie Isabelli teoretycznie ruszyło do przodu. Dziewczyna...