"Żywe trupy" to nie tylko typowa opowieść o zombie. Autorzy przedstawiają nam wielowątkową historię, w której nieumarli są tylko tłem dla ludzkich dramatów. Książka eksploruje tematy takie jak przetrwanie, moralność i ludzka natura w obliczu apokalipsy. Każdy rozdział to nowa porcja napięcia i emocji, które trzymają czytelnika do samego końca.
Wszystko zaczyna się od grupy lekarzy, do których trafia "martwe" ciało, które nagle ożywa. To właśnie jest „pacjenta zero”. Zbudowany świat, jest przerażająco realistyczny. Detale dotyczące zniszczonych miast, pustoszonych przez zombie, są tak dokładne, że można poczuć zapach zgnilizny w powietrzu. To miejsce, gdzie każdy zakręt może być ostatnim, a zaufanie do innych ludzi jest luksusem, na który mało kto może sobie pozwolić. Język, jakim posługuje się powieść, jest prosty, ale jednocześnie pełen głębi. Opisy są żywe, a dialogi realistyczne. Mimo że książka jest dość obszerna, czyta się ją szybko dzięki dynamicznej narracji i umiejętnie budowanemu napięciu. Czułem się jakbym oglądał film!
To obowiązkowa pozycja dla każdego fana horroru,literatury postapokaliptycznej i zombiaczków 😁
Jeśli szukacie książki, która pochłonie Was bez reszty i sprawi, że będziecie się bać ciemności, to jest ona właśnie dla Was!
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2024-04-16
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
Liczba stron: 870
Tytuł oryginału: The Living Dead
Dodał/a opinię:
nawiedzonestrony
Porywająca baśń z historią niezwykłej miłości w tle, rozgrywająca się w realiach zimnej wojny Tajny rządowy Ośrodek Badań Kosmicznych Occam w Baltimore...