Recenzja książki: Billy Summers
Recenzuje: truskawka2
Billy jest zawodowym płatnym zabójcą. Ma swoje zasady. Jak sam mówi, Przyjmuje zlecenia tylko na złych ludzi. Dzięki temu dobrze sypia. Określa się mianem śmieciarza z bronią w ręku. Jest coraz bardziej zmęczony latami służby. Poważnie myśli o odejściu na emeryturę. Mimo to przyjmuje kolejne, bardzo dobrze płatne i ponoć ostatnie zlecenie. Czy rzeczywiście zabije wskazanego człowieka? A może coś stanie na przeszkodzie?
Powieść Billy Summers od początku trzyma w napięciu. Jak zwykle u Kinga, mocną stroną są też bardzo wyraziste postaci.
dr Kalina Beluch
Kup książkę Billy Summers
Zobacz także
„Świat to potwór zębaty, gotów gryźć, gdy tylko zechce” – napisał Stephen King. Dziewięcioletnia Trisha McFarland odkrywa...
Czterej kilkunastoletni chłopcy zrobili kiedyś coś wspaniałego, coś wielkiego i dobrego - coś, co odmieniło ich życie. Połączeni telepatyczną więzią kroczyli...
