Zachęcam Was gorąco moje kochane moliki do przeczytania dobrego dark romansu pt. "Bo tylko czarne oczy" autorstwa Agnieszki Kowalskiej-Bojar.
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Motyle w nosie oraz autorce Agnieszce Kowalskiej-Bojar.
‼️Uwaga książka dla osób pełnoletnich ‼️
Lubicie czytać dark romanse z doskonałą dawką humoru?
"Stwarzał większe nadzieje, ale najwyraźniej nie byłam w jego typie. Tak szczerze mówiąc, to on w moim też nie był wolałam blondynów."
Julia - to piękna, młoda, dziewczyna, nieco pyskata, zawirowana, arogancka, bezczelna.
Javier - to przystojny, bogaty, tajemniczy mężczyzna.
"Jakoś wcześniej nie miałam czasu na takie rzeczy, dopiero teraz w samotności uświadomiłam sobie, że jestem zakochana. Smucił mnie jedynie fakt, że Javier, choć nie szczędził komplementów, nigdy nie wspomniał o swoich uczuciach. No, niezupełnie. Wspomnieć wspomniał."
Losy tych dwoje przecinają się kiedy Julia zostaje porwana przez Javiera w ramach fatalnej pomyłki. Czy będzie zdolna rozkochać w sobie niedostępnego mężczyznę? W dodatku, gdy dziewczyna swoim zachowaniem działa mu na nerwy... Ale jednocześnie go pociąga. Kiedy jednak mafiozo podejmuje działanie w sprawie uczuć. Dziewczyna znów zostaje porwana.
Kim okaże się Javier, czy jest aż tak groźny jak go opisują najbliżsi, a może jest pisarzem? Czy zdoła uratować Julię z rąk porywaczy? Czy nasi bohaterowie będą mogli cieszyć się sobą i swoją miłością?
Fabuła książki jest napisana z dużą ilością humoru, które rozbawią każdego, intrygująca, lecz dla mnie była monetami nieco chaotyczna. Czytając tę książkę towarzyszył mi uśmiech na twarzy. Miałam też różne emocje, gdy przewracałam kolejne kartki lektury, ale większość z nich była pozytywna. Bohaterowie zostali wykreowani w niesamowity sposób. Bardzo polubiłam postać Julii mimo jej zwariowanego charakteru. Ciekawą formą zastosowaną przez autorkę Agnieszkę Kowalską-Bojar jest ulotka jako forma opisu. Zakończenie było dobrze skonstruowane. Jeśli szukasz czegoś, co Cię rozbawi na zimową chandrę to polecam Wam gorąco ten dark romans, z kubkiem dobrej herbaty obok i chusteczkami, bo te na pewno się przydadzą do otarcia łez z rozbawienia oczywiście. Subiektywna ocena książki to 7/10
Konrad wraca do kraju po trzech latach służby w Legii Cudzoziemskiej. Lecz nie jest już tym samym człowiekiem, co wcześniej. Trzymiesięczna niewola, okrucieństwa...
Bastian wychował się w domu dziecka, ma na koncie kilka wyroków i nieciekawą reputację bezwzględnego gangstera. Nieoficjalnie działa wraz ze znanym politykiem...
Przypomniało mi się, jak po raz pierwszy ujrzałam, go na plaży, gdy skakał oraz przeklinał i uśmiechnęłam się. Chyba cię kocham draniu, pomyślałam. Zresztą, miłość czy nie, czas na awanturę.
– Pobudka! – wrzasnęłam mu na ucho ze wszystkich sił. Podskoczył jak na trampolinie, po czym z hukiem zleciał z łóżka na twardą podłogę.
Zatopił w moich oczach nieodgadnione spojrzenie, choć gdzieś tam w głębi widziałam narastający żar, widziałam przebłysk mrocznych pragnień. Zapowiedź czegoś niezwykłego, szalonego.
Więcej