Recenzja książki: Czy jesteś tchórzem, Albercie?

Recenzuje: Damian Kopeć

Albert Albertson nie chce się bić

To jest Albert Albertson, lat sześć.
Albert się nie bije.
NIE ZNOSI sprzeczek, awantur i bójek

Inne dzieci biją się nie raz, ale nie Albert. Dzieci myślą, że Albert chyba jest tchórzem, ale on i tak nie chce się bić. On natychmiast się poddaje, na samym początku. Może ma słabe ręce? Nie, chyba nie. Jest silny, chyba nawet silniejszy niż inne dzieci w zerówce. Albert nie lubi bawić się z tatą w walkę. Nie chodzi mu też o to, że w czasie bójki można zniszczyć ubranie. Po prostu nie chce się bić. Dorośli ciągle powtarzają, że przemoc nie jest dobra. A sami oglądają w telewizji kryminały i lubią patrzeć na fantastyczne bijatyki i pif-paf. Albert też lubi oglądać, jak się biją w telewizji. Ale sam nie lubi się bić. Jak i czy niechęć Alberta do przemocy wpłynie na nowe dzieciaki-rozrabiaki, które przyszły do zerówki? Czy Albert jest tchórzem? A może właśnie to, co robi i mówi wymaga odwagi? O tym mały czytelnik dowie się z książeczki Czy jesteś tchórzem, Albercie? autorstwa Gunilli Bergström, kolejnego tomiku w całkiem już rozbudowanej serii.

Zaglądamy do świata przedszkolaka, dziecka, które jeszcze nie chodzi do szkoły. Poznajemy jego smutki i radości, sukcesy i porażki. Obserwujemy, z czym się zmaga, jakie ma codzienne problemy. Wszystko to opowiedziane jest prostym, zrozumiałym językiem, który wspierają ciekawe, niebanalne ilustracje. Dzieci mogą czytać tę książeczkę, słuchać jej, oglądać. Mogą identyfikować się z Albertem i przypatrywać jak radzi sobie w niełatwych, acz spotykanych w życiu każdego sytuacjach. W tym tkwi jej walor edukacyjny, dydaktyczny. Uczy radzić sobie z różnymi dziecięcymi problemami. Pokazuje drogi wyjścia ze złożonych sytuacji. Uczy pozytywnego myślenia i nastawienia do innych. I nieulegania presji łatwych poglądów i zachowań.

Ilustracje zaskakują śmiałym zestawieniem kolorów, nowatorską formą i ciepłym humorem. Kolor odgrywa w książeczkach o Albercie dużą rolę. Służy podkreśleniu, uwypukleniu, zwróceniu uwagi. Co ciekawe, dominują odcienie pastelowe. Bergström skutecznie unika infantylności. Stawia na naturalność i otwartość.

Polecam Czy jesteś tchórzem, Albercie? i inne książeczki o Albercie Albertsonie uwadze rodziców starszaków i pierwszoklasistów.

Kup książkę Czy jesteś tchórzem, Albercie?

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Czy jesteś tchórzem, Albercie?
Książka
Inne książki autora
Dobranoc, Albercie Albertsonie
Gunilla Bergström0
Okładka ksiązki - Dobranoc, Albercie Albertsonie

Albert czasem trochę rozrabia, a czasem jest grzeczny. Dziś rozrabia, bo jest bardzo niezadowolony, że musi iść spać. - Tato, poczytaj mi książkę! - prosi...

Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie
Gunilla Bergström0
Okładka ksiązki - Nieźle to sobie wymyśliłeś, Albercie

Kiedy tatusiowie chcą mieć spokój, nie za bardzo przejmują się tym, co robią dzieci. Dziś tak właśnie jest. Tata czyta gazetę. - Mogę się pobawić skrzynką...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Niewolnica elfów
Justyna Komuda
Niewolnica elfów
Jak (nie) zostać królową
Katarzyna Redmerska ;
Jak (nie) zostać królową
Lucek
Iwonna Buczkowska ;
Lucek
Mykoła
Michał Gołkowski ;
Mykoła
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Z gitarą
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Monika Kowaleczko-Szumowska
Bapu, opowieść o dobrym maharadży
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy