Recenzja książki: Dziedzictwo elfów. Tom 1

Recenzuje: Danuta Awolusi

Lata sześćdziesiąte XIX wieku. Polska pod rosyjskim zaborem pogrąża się w napięciu, a życie coraz mocniej naznaczają strach i niepewność. Powieść Agnieszki Janiszewskiej Dziedzictwo elfów ma w sobie coś, co zatrzymuje czytelnika i każe mu skupić się wyłącznie na akcji. Uświadamiamy sobie, że każdy porządek – społeczny i rodzinny – ma swoje granice trwałości.

recenzja  Dziedzictwo elfów. Tom 1

Do dworu Zalewskich w Zalesicach przyjeżdża Magdalena, młoda guwernantka zatrudniona do nauki Amelii i Rozalii. Szybko zauważa, że za fasadą dostatniego domu kryją się chłód, konflikty i przemilczane tajemnice, które od lat zatruwają atmosferę rodziny. Pojawienie się Romka, syna właścicieli, sprawia, że los Magdaleny na trwałe splata się z historią rodu. Przeszłość, dotąd skrywana za milczeniem i półprawdami, zaczyna powracać.

Autorka ma rękę do tworzenia kobiecych postaci – ciekawych, złożonych i niejednoznacznych. Magdalena, Amelia, Rozalia, Jadwiga i Maria różnią się charakterami, marzeniami i stosunkiem do życia. Jedne ulegają emocjom, inne wybierają chłodny dystans. Łączą je natomiast milczenie i skrywane tajemnice. To właśnie ta sfera niedopowiedzeń sprawia, że książka jest pełna emocji i napięcia. Czytelnik zaczyna się zastanawiać, jak długo można nie mówić prawdy, jak milczenie kształtuje los i jak bardzo wpływa na relacje międzyludzkie.

Powieść nie skupia się wyłącznie na losach jednej rodziny. Jej akcja toczy się w czasach nasilających się represji i buntów przeciw rosyjskiemu zaborcy. Autorka nie koncentruje się na samej historii, ale podkreśla, że życie prywatne było z nią ściśle związane. Napięcia w rodzinie, uczucia i codzienne decyzje składają się na obraz epoki, w której każdy dzień naznaczony był lękiem i niepewnością.

Myślę, że warto też na chwilę zatrzymać się przy tytule. Dziedzictwo elfów brzmi jak zapowiedź fantastyki, ale jego znaczenie szybko okazuje się metaforyczne. To nie jest opowieść o baśniowych istotach, lecz o tym, co zostaje po dawnych pokoleniach – tajemnicach, winach, pamięci i emocjach, które nie zawsze da się opisać wprost. Tytuł w tym sensie staje się kluczem do całej trylogii, wskazując, że dziedzictwo nie zawsze jest czymś materialnym i widocznym.

Książkę można czytać jako powieść historyczną, ale jeszcze bardziej jako opowieść o emocjach i pamięci. To historia o kobietach, które próbują odnaleźć się w świecie pełnym ograniczeń i o mężczyznach, którzy bywają bezradni wobec własnych uczuć i obowiązków. To także historia o domach, które gromadzą sekrety i o miejscach, które łączą, ale i dzielą swoich mieszkańców.

Siła tej książki tkwi właśnie w spójnym portrecie epoki, w uważnym opisie codzienności i w pokazaniu, jak przeszłość splata się z teraźniejszością bohaterów. Dziedzictwo elfów nie jest więc tylko literacką podróżą do XIX wieku, ale też refleksją nad tym, jak trudno uwolnić się od tego, co zostało kiedyś przemilczane. Polecam!

Kup książkę Dziedzictwo elfów. Tom 1

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Dziedzictwo elfów. Tom 1
Książka
Dziedzictwo elfów. Tom 1
Agnieszka Janiszewska ;
Inne książki autora
Aż po horyzont. Tom 2
Agnieszka Janiszewska 0
Okładka ksiązki - Aż po horyzont. Tom 2

Przeszłość kończy się dopiero wtedy, gdy ją zaakceptujemy. Czy warto dążyć do tego, by za wszelką cenę poznać historię swojej rodziny? A może są takie...

Pamiętam
Agnieszka Janiszewska0
Okładka ksiązki - Pamiętam

Dwadzieścia lat po zakończeniu II wojny z Paryża do Warszawy przyjeżdża młoda kobieta, Izabella Seigner, aby odszukać i poznać rodzinę swojej zmarłej matki...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy