"Genetyczna księga umarłych. Darwinowska refleksja" to solidna publikacja dla ceniących wartość merytoryczną, ale również klasyczną elegancję w biblioteczce. Granatowa, gruba oprawa kusi wyglądem, a pojawiające się co jakiś czas grafiki nie tylko dodają uroku, ale przede wszystkim ułatwiają zrozumienie przedstawianych zagadnień czy dostrzeżenie znaczących dla tematu zależności, różnic czy podobieństw.
Na samym początku dowiadujemy się, co autor ma na myśli, pisząc o "genetycznej księdze umarłych". Hasłem przewodnim tej publikacji jest palimpsest. Autor już na samym początku chce zachęcić matematyków, informatyków, genetyków molekularnych i innych naukowców do opracowania metod odczytywania genomów i poznawania dawnych środowisk zwierząt na podstawie analizy ich ciał.
Tekst jest nie tylko ambitną analizą wpływu otoczenia na funkcjonowanie organizmów, ale także zbiorem obserwacji i ciekawostek na ich temat. Można przeczytać m.in. o przykładach ewolucji zbieżnej, ale również o altannikach i ich zmyśle estetycznym wykorzystywanym podczas budowy gniazda, które wbrew pozorom nie służy jako typowo funkcjonalne gniazdo. Ponadto autor rozprawia się z legendami dotyczącymi niektórych zwierząt, jak chociażby na temat jeżozwierzy rzekomo strzelających kolcami.
Publikacja spodoba się osobom, które wcześniej miały styczność z książkami Richarda Dawkinsa. Nie jest to lekka lektura dla każdego. Poleciłabym ją osobom, których nie przeraża i nie zniechęca bardziej zaawansowana terminologia biologiczna. Z pewnością ucieszy zainteresowanych zgłębianiem zagadek ewolucyjnych, lubiących poszukiwania powiązań między organizmami i nie zniechęcających się, gdy przeczytają, że na któreś z pytań na ten moment jeszcze nie znamy odpowiedzi.
Dla mnie "Genetyczna księga umarłych" to świetna lektura stanowiąca okazję, by prześledzić tok rozumowania autora, który nie raz zaskoczy bardzo trafnymi wywodami i argumentami, skłaniając przy tym do dłuższej refleksji na niejeden temat.
"Dobór naturalny: najgenialniejszy rzeźbiarz w historii życia"
Kim tak naprawdę jest Richard Dawkins? Genialnym naukowcem czy religijnym szarlatanem? Jego kolejne tezy budzą mnóstwo skrajnych emocji, od zachwytu po...
Richard Dawkins jest żywą legendą; dla ateistów piękną i krzepiącą, dla teistów groźną i mroczną. Na miano to z pewnością zapracował - czy jednak nie ma...