W miejskim parku we Flint City przypadkowy przechodzień z psem znalazł ciało 11-letniego Franka Patersona. Ktoś zgwałcił chłopca przy pomocy... gałęzi, a potem rozerwał mu gardło. Na ciele były też liczne ślady przypominające ugryzienia. Chłopak był ostatni raz widziany, gdy wsiadał do auta z trenerem młodzieżowych drużyn baseballowych. Wszystko wskazuje, że to właśnie Terry Maitland jest zabójcą. Zostaje zatrzymany przez policję publicznie - podczax meczu. Kolejne dowody - odciski palców, ślady DNA - też wskazują na jego winę, która wydaje się oczywista. Jednak Terry ma alibi. W dniu zabójstwa był na spotkaniu z autorem ulubionych książek. To równiez zostaje potwierdzone. Nie można być w dwóch miejscach jednoczesnie. Czyżby Terry mial sobowtóra? Jeśli tak, to który zabił? Jeśli sobowtór, to nadal jest na wolności i może znowu zabić. A może w grę wchodzą... czynniki nadprzyrodzone?
Książka pełna mistrzowsko budowanego napięcia. Nie dla osób o słabych nerwach i żołądkach - niektóre makabryczne sceny moga budzić obrzydzenie. Niemniej jednak warto sięgnąć po tę lekturę - SŁOWO HORRORU!
dr Kalina Beluch
So unterschiedlich die Geschichten in diesem Band auf den ersten Blick erscheinen – sie alle demonstrieren, wie Stephen King es schafft, mit verborgenen...
Dziennikarz poszukujący sensacyjnego tematu do reportażu natrafia na ślad pilota-wampira, którego zagadkowe pojawienia się na odległych od siebie...