"Wydawało mi się, że widziałem już najgorszą stronę ludzkości. Ale dzisiaj, przed chwilą... brutalność człowieka nie ma granic".Singapur, jest rok 1942, trwa II wojna światowa. Norah razem z ciężko chorym mężem podejmują dramatyczną decyzję, by rozstać się ze swoją ośmioletnią córeczkę. Dziewczynka, razem z rodziną ma uciekać przed zbliżającą się armią japońską. Mają popłynąć statkiem do Australii. Norah doskonale zdaje sobie sprawę, że być może nigdy już nie ujrzy swojego dziecka. Zostaje, by opiekować się mężem i rodzicami. Nesta jest wykwalifikowaną pielęgniarką, ma zamiar opiekować się aliantami. Po zajęciu Singapuru przez Japończyków, ludzie masowo i w panice, próbują wydostać się ze Singapuru. Drogi Norah i Neste krzyżują się na pokładzie statku handlowego, niestety zostaje on zbombardowany i zatopiony. Wielu pasażerom w tym Neste i Norah udaje się dotrzeć na wyspę u wybrzeży Sumatry. Tam zostają pojmani przez Japończyków, którzy rozdzielają kobiety, mężczyzn i dzieci. Razem z setkami jeńców zostają wysłani do obozów znajdujących się głęboko w dżungli. Warunki, jakie tu panują, są nieludzkie...Kobiety pełne determinacji podejmują walkę o przetrwanie.Poruszająca, wojenna historia silnych, odważnych kobiet. Misjonarki, pielęgniarki, za wszelką cenę, niejednokrotnie narażając własne życie, starały się nieść pomoc. Kobiety te w obliczu strasznych rzeczy, które działy się na ich oczach znalazły w sobie siłę i determinację stały za sobą murem, wspierały się, walczyły o przetrwanie, wzbudzały szacunek. Nora Chamber, jak wiele innych kobiet jest postacią autentyczną, została pojmana i uwięziona przez Japończyków w sumatrzańskiej dżungli, w strasznych warunkach walczyła o życie swoje i innych. Nesta jest pielęgniarką całkowicie oddana swojej pracy. W miejscu, które stało się piekłem na ziemi, pokazała swoje wielkie serce, człowieczeństwo. Co mnie zadziwiało to niesamowita energia i niesłabnący optymizm tych kobiet. Zaznały wiele zła, a nadzieja w nich niezmiennie trwała. Przemoc, poniżanie, głód, szerzące się choroby, niemoc, bezgraniczne zło...Na duży plus zasługują liczne zdjęcia dodane na końcu książki. Historia jest piękna, trudna, jednak opisana jest bez emocji, bardzo mi ich brakowało.Mocna, wstrząsająca historia o odważnych, silnych, niezłomnych kobietach. Oparta na prawdziwych wydarzeniach, których ja wcześniej nie znałam. Trudno przejść obok niej obojętnie. Polecam.
Każde - najbardziej zwykłe, codzienne spotkanie - może przynieść coś, co zmieni nasze życie. Kiedy Heather Morris wysłuchała wspomnień Lalego Sokołowa...
Prawdziwa historia Lalego Sokołowa, który tatuował numery seryjne na ramionach osadzonych w Auschwitz. Milczał przez ponad pół wieku, tuż przed śmiercią...