Gdyby nie piłka nożna, pewnie pracowałby w stoczni. Nie mieściło mu się w głowie, że pojedzie na mistrzostwa świata, a strzelał tam gole najlepszym. Był postrachem bramkarzy i przekleństwem futbolowych potęg. Trudno powiedzieć, co stanowiło jego znak rozpoznawczy – orli nos, blond czupryna, zawadiacki wąsik czy może szelmowski uśmiech.
Skromny chłopak z Gdańska, który dzięki zadziorności i zuchwałości wdrapał się na szczyt. As w talii Kazimierza Górskiego. Bez Szarmacha nie byłoby największego sukcesu w historii polskiego futbolu. Choć niewiele brakowało, by wszystko potoczyło się inaczej.
Informacje dodatkowe o Andrzej Szarmach – diabeł nie anioł:
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Data wydania: 2016-06-15
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
978-83-271-5532-0
Liczba stron: 240
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2017-01-04, Ocena: 6, Przeczytałem,