Anioły i Demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur

Ocena: 0 (0 głosów)

Fascynująca podróż w poszukiwaniu siebie pośród Innych.

Ten dziennik z podróży to niezwykła i wielowątkowa opowieść o Bukowinie – historycznej krainie położonej na pograniczu Rumunii i Ukrainy. Przybliża przede wszystkim złożoną tożsamość Bukowińczyków, którzy od wielu pokoleń pielęgnują tradycję i kulturę polską na obczyźnie, gdzie zepchnięci w niepamięć, często egzystują na skraju nędzy. Publikacja podkreśla niepowtarzalną różnorodność kulturową i religijną regionu stanowiącego prawzór Unii Europejskiej. Jednocześnie buduje intrygujące podłoże historyczno-polityczne, będące nieodłącznym tłem dla tego barwnego tygla kulturowego.
Opis tej ciekawej, bo odbytej na dwóch kółkach, podróży w poszukiwaniu samego siebie, autor wzbogacił o ironiczne anegdotki, własne wnikliwe spostrzeżenia, a także historie spotkanych w drodze ludzi. Nie pominął przy tym szerszego kontekstu globalnych przemian zdominowanych przez konsumpcjonizm i przyspieszony rozwój technologii, które marginalizują prawdziwe wartości ludzkie oraz często utrudniają komunikację i wzajemne zrozumienie. Na kartach dziennika można jednak znaleźć drogę wyjścia z wszechobecnego wyobcowania i przytłaczającej matni. Poza tym całość przyozdobiono niebanalną fotografią i obszyto grubą nicią czarnego humoru.

Dzieło to z wielu względów jest nietypowe, wymyka się standardowym konwencjom. Na pewno jest książką podróżniczą, relacją z drogi (…) Lektura pozwoliła mi przywołać wiele wspomnień z moich długotrwałych kontaktów z opisywaną krainą i ludźmi ją zamieszkującymi. Podążając za Autorem, odbyłem swoistą „podróż”. Dostarczyła mnóstwo reminiscencji. Wróciły odległe już w czasie obrazy. Nie muszę dodawać, że było to przyjemne (…) Z podróży wracamy odmienieni, uzbrojeni w nowe doświadczenia. Po niej już nie jesteśmy tacy sami… Następuje „przejście do innego wymiaru”(…).

prof. UWr. dr hab. Eugeniusz Kłosek – kierownik Katedry Etnologii i Antropologii Kulturowej Uniwersytetu Wrocławskiego, antropolog, badacz kultur pogranicza.


Podróż rowerowa odbyta przez Andrzeja Paradysza staje się pewnego rodzaju zmierzeniem z marzeniami i możliwościami młodego człowieka (…). Sam autor pisze, że książka jest owocem podróży w głąb siebie. I faktycznie, tak też się ją odbiera. Czytelnik może tu znaleźć wiele bardzo osobistych relacji i otwarcie wyrażanych opinii na tematy określane w badaniach społecznych jako „drażliwe”.

Dr Magdalena Pokrzyńska, adiunkt na Uniwersytecie Zielonogórskim, antropolog i socjolog, badaczka Bukowiny.

Andrzej Paradysz
Rocznik 1986. Z wykształcenia pedagog, którego zainteresowania skupiają się na szeroko pojętej humanistyce, ze szczególnym naciskiem na kulturoznawstwo i antropologię współczesności. Na co dzień stawia czoła wyzwaniu, jakie rzucił współczesnemu człowiekowi Edgar Faure: „uczyć się, jak żyć; uczyć się, jak się uczyć, aby przez całe życie móc przyswajać nową wiedzę; uczyć się myśleć swobodnie i krytycznie; uczyć się kochać świat i czynić go bardziej ludzkim”. Miłośnik muzyki reggae i poezji śpiewanej. Włóczykij z aparatem fotograficznym. Obecnie pracuje w branży motoryzacyjnej.
Pisanie traktuje jako rodzaj podróży w głąb siebie. „Anioły i Demony na Bukowinie” do pewnego stopnia są owocem takich ekspedycji.

Informacje dodatkowe o Anioły i Demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2018-08-31
Kategoria: Podróżnicze
ISBN: 978-83-8147-059-9
Liczba stron: 384
Tytuł oryginału: Anioły i Demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Anioły i Demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anioły i Demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur - opinie o książce

Avatar użytkownika - tszopa
tszopa
Przeczytane:2019-03-10,

Niewiele jest w Polsce osób mających jakąkolwiek wiedzę o Bukowinie. I nie chodzi tu o uroczą wioskę na Podhalu, ale o krainę, będącą częścią historycznej Mołdawii. Cóż, można by pomyśleć, że przecież wiele jest różnych miejsc i regionów o których nie ma się bladego pojęcia. Andrzej Paradysz w swojej książce „Anioły i demony na Bukowinie. Rowerem na pograniczu kultur” uczciwie przyznaje, że przed swoją wyprawą również niewiele słyszał o krainie buków. Zresztą Bukowina nie była nawet celem podróży autora. Ostatecznie jednak stała się nie tylko miejscem przeznaczenia, ale również katalizatorem szerokiej refleksji o sytuacji społecznej i politycznej w Polsce i Rumunii. I właśnie o tym jest dla mnie ta książka. Oczywiście można z niej bardzo wiele dowiedzieć się o samej Bukowinie. Większą część książki można by wręcz traktować jako autorski przewodnik turystyczny po wybranych atrakcjach Bukowiny południowej (rumuńskiej). Andrzej Paradysz spróbował jednak stworzyć książkę, która łączy w sobie nowoczesny, młodzieżowy język z naukowymi rozważaniami, rys historyczny z opowieścią podróżniczą, publicystykę z osobistymi przeżyciami. Na ile mu się to udało – trzeba ocenić samemu!

Częstym powodem rozmyślań autora nad kondycją młodych ludzi, sytuacją w Europie czy polską polityką, są spotkania w drodze z przypadkowymi ludźmi. Rozmowy z nimi, z uwagi na ograniczenia językowe, albo na przelotny charakter spotkań, często dotyczą prostych tematów życia codziennego, które autor odnosi do własnych doświadczeń. Dzięki temu kolejne spotkania stają się powodem dla szerokiej refleksji antropologicznej i humanistycznej. Autor książki, decydując się podjąć rolę świadomego i subiektywnego obserwatora, pozwala poznać przede wszystkim siebie, a poprzez zrozumienie własnych doświadczeń, pozwala też na bliższe poznanie spotkanych po drodze bukowińczyków, a może i ludzi w ogóle? Ale nie wszystkich ludzi, tylko raczej tych których neoliberalizm (głównie ekonomiczny) zepchnął na margines. Ludzi, którzy czerpiąc z tradycji i korzeni własnych wspólnot, starają się odnaleźć we współczesnej Europie. Ludzi, szczególnie środkowych Europejczyków, których historia potraktowała nad wyraz niewybrednie i którzy nie mając praktycznie wpływu na współczesną sytuację swoich państw, starają się żyć dumnie i szczęśliwie.

Poprzez doświadczenia podróży i spotkania z bukowińczykami, szczególnie z tamtejszymi Polakami, autor stara się określić naturę człowieka pogranicza, człowieka dla którego różnorodność jest stanem naturalnym, czasami wręcz transparentnym. Obserwacja wszelkiej różnorodności na Bukowinie, od architektury po religię i etniczność, pozwala Andrzejowi Paradyszowi określić własne marzenia dotyczące zmian w kierunku jakich powinna podążać Europa. Jest to wizja dość pozytywna, jednocząca Europejczyków, ale sprzeciwiająca się nihilizmowi wartości i współczesnym stosunkom ekonomicznym.

Dla części odbiorców, szczególnie starszych, książka może być niełatwa z powodu języka jakim posługuje się autor. I nie chodzi tylko o młodzieżowe terminy, ale o odwagę autora z jaką łamie on tabu związane z językiem potocznym w pozycjach wydawniczych. Nie jest to nowość w literaturze, a być może zachęci młodych ludzi do odkrywania uroków Bukowiny (i pisania własnych opowieści!). Większość autorów związana z pracami o Bukowinie jest już w zdecydowanym wieku średnim a ich pozycje są często niszowymi wydawnictwami mającymi mniej lub bardziej naukowy charakter. Ja osobiście czekam na więcej książek o Bukowinie i tamtejszych Polakach, na powieści, bo motywów i bohaterów zarówno historycznych jak i współczesnych, jest tam bez liku, ale również na kolejną książkę Andrzeja Paradysza, tym razem o podróży po północnej, ukraińskiej części Bukowiny!

#ZasobnikBukowinski #Bukowina

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Paderborn
Remigiusz Mróz
Paderborn
Fałszywa królowa
Mateusz Fogt
Fałszywa królowa
Zagraj ze mną miłość
Robert D. Fijałkowski ;
Zagraj ze mną miłość
Między nami jest Śmierć
Patryk Żelazny
Między nami jest Śmierć
Ktoś tak blisko
Wojciech Wolnicki (W. & W. Gregory)
Ktoś tak blisko
Serce nie siwieje
Hanna Bilińska-Stecyszyn ;
Serce nie siwieje
The Paper Dolls
Natalia Grzegrzółka
The Paper Dolls
Słowa wdzięczności
Anna H. Niemczynow
Słowa wdzięczności
Izabela i sześć zaginionych koron
Krzysztof P. Czyżewski
Izabela i sześć zaginionych koron
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy