Jedna z najnowszych publikacji na temat autyzmu (wg red. meryt. Idy Kurcz i autorki Wstępu do wyd. pol.), opierająca się zarówno na badaniach psychologicznych, jak i neuropsychologicznych. Obala powszechny mit, że przyczyna autyzmu tkwi w braku miłości ze strony matki, w jej oschłości wobec dziecka.
Informacje dodatkowe o Autyzm:
Wydawnictwo: inne Data wydania: b.d
Kategoria: ISBN:
9788360083000
Liczba stron: 288
więcej
Kup książkę Autyzm
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki
Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.
Są dziedziny i tematy, w których niewiele się dzieje. Mam wrażenie, że akurat o autyzmie w ostatnich latach mówi się dość dużo. I może właśnie dlatego, że wcześniej żadna konkretna książka na ten temat nie wpadła w moje ręce, to z ogromnym entuzjazmem czekałam na tę publikację. Pomimo wielu ciekawych informacji i licznych przykładów odnoszących się do konkretnych przypadków muszę przyznać, że rozczarował mnie pewien fakt, ale o tym trochę później...
Wszystkie formy autyzmu mają swój początek przed narodzinami i wszystkie oddziałują na rozwijający się mózg. Zacznę od plusów - świetne jest to, że Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego zdecydowało się podjąć temat autyzmu w ramach serii "Krótkie wprowadzenie". Z racji tego, że to książka popularnonaukowa, śmiało mogą po nią sięgnąć osoby, które zazwyczaj przeraża dużo specjalistycznego słownictwa - spokojnie, tutaj wszystko jest wyjaśnione w bardzo przystępny sposób. Zdjęcia, wykresy i schematy dodatkowo ułatwiają zrozumienie poruszanych kwestii, a przy okazji są urozmaiceniem, które osobiście bardzo cenię we wszelkiego typu publikacjach. Ciekawe są również odwołania autorki do filmów, a nawet bajek. Moją uwagę zwróciły fragmenty mówiące o materiałach preferowanych przez osoby będące w spektrum autyzmu. W tej książce można znaleźć informacje na temat trudnych przypadków, ale są też akapity odnoszące się do osób wysoko funkcjonujących.
Trochę czasu zajęło zmierzenie się z przerażającą myślą, że w ośrodkach dla osób chorych psychicznie lub niepełnosprawnych intelektualnie znajduje się wielu dorosłych, u których nie rozpoznano autyzmu. We wstępie do wydania polskiego, możemy przeczytać, że Uta Frith (autorka) jest znawczynią zagadnienia, które analizuje, a zawarte w publikacji informacje są zgodne ze stanem wiedzy naukowej. A teraz przejdę do tego, na co zwróciłam uwagę już na samym początku - chodzi o to, że anglojęzyczna wersja tekstu ukazała się w roku 2008, czyli 15 lat temu. Moim zdaniem kilkanaście lat w stosunku do zagadnienia w ostatnim czasie dość często poruszanego (zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że dość popularnego), to jednak za dużo dla osób, które chcą się dowiedzieć czegoś konkretnego i w miarę aktualnego. Owszem, jest podana bibliografia oraz zalecana literatura, ale nie znajdziemy tu nic, co prowadziłoby nas do zaktualizowania zawartych w książce informacji. Kogo może to zadowolić ta książka? Raczej osoby, które chciałyby i miałyby czas na to, by prześledzić zmiany, jakie zaszły w obszarze badań dotyczących autyzmu na przestrzeni ostatnich lat. Jak dla mnie zabrakło chociażby kilku pozycji kierujących do bardziej aktualnych źródeł.
Choć sama autorka przyznaje, że podtytuł tej książki ("Wyjaśnienie tajemnicy") został nadany trochę na wyrost, nie zmienia to faktu, że jest to bardzo ciekawa i dobrze napisana pozycja.
Uta Frith nie tylko przedstawia teorie mające wyjaśnić objawy występujące w autyzmie, lecz także dokonuje przeglądu historii i literatury, by wskazać, że zaburzenie to istniało na długo przed tym, zanim po raz pierwszy zostało opisane. Zabiera również głos w kontrowersyjnej sprawie rzekomego związku szczepionek z autyzmem.
Książka jest źródłem rzetelnej wiedzy i wielu naprawdę fascynujących informacji na temat funkcjonowania ludzkiego umysłu.
Przeczytane:2023-09-17,
Są dziedziny i tematy, w których niewiele się dzieje. Mam wrażenie, że akurat o autyzmie w ostatnich latach mówi się dość dużo. I może właśnie dlatego, że wcześniej żadna konkretna książka na ten temat nie wpadła w moje ręce, to z ogromnym entuzjazmem czekałam na tę publikację. Pomimo wielu ciekawych informacji i licznych przykładów odnoszących się do konkretnych przypadków muszę przyznać, że rozczarował mnie pewien fakt, ale o tym trochę później...
Wszystkie formy autyzmu mają swój początek przed narodzinami i wszystkie oddziałują na rozwijający się mózg.
Zacznę od plusów - świetne jest to, że Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego zdecydowało się podjąć temat autyzmu w ramach serii "Krótkie wprowadzenie". Z racji tego, że to książka popularnonaukowa, śmiało mogą po nią sięgnąć osoby, które zazwyczaj przeraża dużo specjalistycznego słownictwa - spokojnie, tutaj wszystko jest wyjaśnione w bardzo przystępny sposób. Zdjęcia, wykresy i schematy dodatkowo ułatwiają zrozumienie poruszanych kwestii, a przy okazji są urozmaiceniem, które osobiście bardzo cenię we wszelkiego typu publikacjach. Ciekawe są również odwołania autorki do filmów, a nawet bajek. Moją uwagę zwróciły fragmenty mówiące o materiałach preferowanych przez osoby będące w spektrum autyzmu. W tej książce można znaleźć informacje na temat trudnych przypadków, ale są też akapity odnoszące się do osób wysoko funkcjonujących.
Trochę czasu zajęło zmierzenie się z przerażającą myślą, że w ośrodkach dla osób chorych psychicznie lub niepełnosprawnych intelektualnie znajduje się wielu dorosłych, u których nie rozpoznano autyzmu.
We wstępie do wydania polskiego, możemy przeczytać, że Uta Frith (autorka) jest znawczynią zagadnienia, które analizuje, a zawarte w publikacji informacje są zgodne ze stanem wiedzy naukowej. A teraz przejdę do tego, na co zwróciłam uwagę już na samym początku - chodzi o to, że anglojęzyczna wersja tekstu ukazała się w roku 2008, czyli 15 lat temu. Moim zdaniem kilkanaście lat w stosunku do zagadnienia w ostatnim czasie dość często poruszanego (zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że dość popularnego), to jednak za dużo dla osób, które chcą się dowiedzieć czegoś konkretnego i w miarę aktualnego. Owszem, jest podana bibliografia oraz zalecana literatura, ale nie znajdziemy tu nic, co prowadziłoby nas do zaktualizowania zawartych w książce informacji. Kogo może to zadowolić ta książka? Raczej osoby, które chciałyby i miałyby czas na to, by prześledzić zmiany, jakie zaszły w obszarze badań dotyczących autyzmu na przestrzeni ostatnich lat. Jak dla mnie zabrakło chociażby kilku pozycji kierujących do bardziej aktualnych źródeł.
Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.