"Perły polskiej fantastyki grozy po raz pierwszy w formie komiksu.
Tworzący w dwudziestoleciu międzywojennym Stefan Grabiński (1887-1936) zasłynął opowiadaniami z nurtu horroru nadnaturalnego. Przytłoczony niesamowitością zaświatów, zajmował się zjawiskami metapsychicznymi, spirytyzmem, demonologią i okultyzmem. W swoich tekstach budował pomosty łączące doczesny świat z „tamtą stroną”. Dzisiaj wymieniany jest jednym tchem z pisarzami takimi jak Edgar Allan Poe i H.P. Lovecraft.
Błonia tajemnicy to antologia komiksów na podstawie wybranych utworów Grabińskiego. Przedwojenne opowieści grozy na nowe medium zaadaptował scenarzysta Mateusz Wiśniewski, a zilustrowali je znakomici rysownicy i rysowniczki: Michał Araszewicz, Piotr Marzec, Antoni Serkowski, Judyta Sosna oraz Magda Zwierzchowska. Ich interpretacje pokazują, jak wiele odcieni kryje w sobie proza Samotnika ze Lwowa.
Publikacja, zaprojektowana przez Łukasza Mazura, opatrzona została wstępem Tomasza Kolankiewicza i zawiera materiały dodatkowe w postaci archiwalnych tekstów, ilustracji i zdjęć.
Stefan Grabiński to z wielu powodów twórca wyjątkowy. Uznaje się go nie tylko za prekursora polskiej literatury fantastycznej, ale i za pierwszego polskiego pisarza, który wyłącznie taką prozę uprawiał. Zajmowała go nie tyle rzeczywistość ziemska, co niesamowitość zaświatów. Zwracał uwagę na zjawiska, których większość z nas nie zauważa albo które zwyczajnie lekceważy, choć są one elementem codzienności każdego człowieka. Utwory Grabińskiego otwierają bramy nieskończoności, pozaziemskich wymiarów pełnych cudów i okropieństw, zagadek i ponurej grozy. A tę potrafił pisarz wywołać w czytelniku jak mało kto, bo uczucie lęku towarzyszyło mu od zawsze.
Mateusz Wiśniewski, pomysłodawca i scenarzysta antologii"
Wydawnictwo: Kultura gniewu
Data wydania: 2025-04-14
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 144
Przeczytane:2025-04-24, Ocena: 6, Przeczytałam,
Twórczość Stefana Grabińskiego była, jest i zawsze będzie wyjątkową, wieloznaczną, nie najłatwiejszą w odbiorze, ale też i niezmiennie intrygującą. Ten przedwojenny autor, jak i też wielki miłośnikom wszystkiego, co związane z demonologią, okultyzmem i zjawiskami o charakterze metapsychicznym, tworzył dzieła niepokojące, mroczne, wyprzedzające epokę, w jakiej przyszło mu żyć. I to właśnie tej twórczości, ale też i samemu Stefanowi Grabińskiemu, oddali piękny hołd współcześni komiksowi twórcy, tworząc wyjątkową antologię opowiadań opartych na dziełach Grabińskiego z okresu międzywojennego pt. ,,Błonia tajemnicy". Album ten ukazał się nakładem Wydawnictwa Kultura Gniewu.
Mateusz Wiśniewski - to właśnie ten ceniony, utalentowany i doświadczony już scenarzysta ,,wziął na warsztat" twórczość Stefana Grabińskiego, przenosząc ją na pole komiksowej sztuki. Co ważne, posłużył się on tutaj oryginalnymi tekstami z opowiadań Grabińskiego, co nadaje tym opowieściom jeszcze bardziej wyjątkowej wymowy. Ilustracyjną wizję tejże dali zaś znakomici artyści w osobach Michała Araszewicza, Piotra Marca, Antoniego Serkowskiego, Judyty Sosny i Magdy Zwierzchowskiej. I właśnie to połączenie scenariusza z bardzo zróżnicowaną, ale zawsze trafiającą w punkt w kontekście danego opowiadania - mocną porcją ilustracji, czyni ten komiks naprawdę intrygującym, fascynującym, pełnym niedomówień i tajemnic. Myślę, że sam Stefan Grabiński byłby pod wrażeniem tego końcowego efektu.
Mamy tu zatem pięć mrocznych historii, z których każda jest ciekawą, niezwykle klimatyczną i przede wszystkim dotykającą wspólnego mianownika dla każdej z nich - stąpania na granicy szaleństwa, które może objawiać się różnie, ale zawsze przerażająco.
W ,,SZALONEJ ZAGRODZIE" mamy relację o losach samotnego ojca i jego dwójki dzieci, którzy trafiają do opuszczonego, mrocznego domu ze starym ogrodem. To właśnie tam dojdzie do niezwykłych zdarzeń, do przebudzenia demonów z duszy człowieka, do niewybaczalnego czynu. Historii tej dopełniają piękne, bardzo plastyczne, znakomicie skadrowane i ubrane w szare barwy sepii, ilustracje Michała Araszewicza.
Drugie z opowiadań - ,,CZAD", to opowieść o przyjeździe pewnego mężczyzny do swego rodzaju tawerny, gdzie oprócz enigmatycznego właściciela objawia się mu także pewna równie zagadkowa kobieta. Kobieta, która rozbudza zmysły, zwiastuje coś bardzo mrocznego, doprowadza do tego, co stać się musi... Tu - mówiąc kolokwialnie, największą robotę robią zdecydowanie rysunki Piotra Marca - piękne w swej makabrycznej brzydocie, wymagające skupienia, stworzone niezwykle płynną, lekką, pozornie niedbałą kreską.
Z kolei w opowiadaniu o tytule ,,SMOLUCH" towarzyszymy staremu konduktorowi - Boroniowi, w jego pracy podczas nocnej trasy pociągiem. To wtedy pojawia się tytułowy Smoluch - zjawa, duch, być może demon, którego Boruń widział już nie raz i który zawsze zwiastował coś złego. Czy tym razem będzie podobnie...? Tu mamy przyjemność podziwiać ilustracje Antoniego Serkowskiego, które są mocno zróżnicowane, czasami bardzo płynne, czasami surowe, jak i też w różnej kolorystyce, ale zawsze niepokojące w swej wymowie...
,,DZIEDZINA" - to opowiadanie przedstawia nam losy starego pisarza - Wrześmiana, który od dawna nic nie napisał, który odciął się od świata i który pogrąża się w szaleństwie. Pewnego dnia jego niezdrową fascynację budzi opuszczony dom z naprzeciwko, który wydaje się kryć wiele sekretów i zagadek, a z czasem nawet i lokatorów. Wrześmian czuje, że musi udać się do starego domu, który go przyciąga z każdym dniem bardziej i bardziej... Ilustracje - mocne, metafizyczne, poprowadzone lekką i zarazem wprawną kreską, stworzył tu w znakomitym stylu stworzyła tu Judyta Sosna.
Ostatnie z opowiadań nosi tytuł ,,SPOJRZENIE" i kreśli ono losy Odonicza - mężczyzny, który po śmierci ukochanej pogrąża się w coraz większych oparach szaleństwa, mroku i lęku. Lęku przed tym, co może kryć się za rogiem ulicy, za jednymi z drzwi, za plecami. To prosta, ale też i chyba najbardziej przerażająca historia z całego zbioru. Tu za ilustracyjną postać tej opowieści odpowiada Magda Zwierzchowska, która stworzyła piękne, surowe, nacechowane wielkimi emocjami i z każdą stroną coraz bardziej niepokojące, kolorowe rysunki.
Każe z tych opowiadań jest na swój sposób inne, ale każde jest równie dobre, intrygujące, straszne. Bo też w każdym z nich objawia się kwintesencja twórczości Stefana Grabińskiego - spojrzenie w ciemność, którą może być noc, umysł, strach przed nieznanym, czy też wreszcie ludzka natura, która jest zdolna do najgorszych i najmroczniejszych rzeczy. To wszystko tu jest. Co więcej, nie sposób nie docenić również tego, że autorom tego albumu udało się przenieść twórczość Grabińskiego w sposób nie tylko efektowny, ale przede wszystkim dla poszanowanie tej prozy.
Nie tylko samym komiksem ten album stoi, gdyż mamy tu również moc interesujących dodatków - by wspomnieć o ciekawym posłowiu Mateusza Wiśniewskiego, które jest poświęcony życiorysowi Stefana Grabińskiego, jego twórczości oraz jej wpływie na polską literaturę, czy też o bardzo interesującym zapisie rozmowy ze Stefanem Grabińskim z 1931 roku, jaką to przeprowadziła wówczas z nim Michalina Grekowicz. To w mej ocenie czyni ten album kompletnym, gdyż pozwalającym nam poznać w pełni Stefana Grabińskiego i jego wyjątkową twórczość.
,,Błonia tajemnicy" to piękny hołd dla Stefana Grabińskiego i jego osobliwej twórczości, ale też i znakomita porcja mocnego, psychologicznego, komiksowego horroru. Sięgnijcie po ten piękny i intrygujący album - naprawdę warto.